- Spróbujmy w ciszy i modlitwie wzorem Chrystusa spojrzeć na te burzliwe wydarzenia, które rozgrywają się na naszych oczach - zachęcał ks. Arkadiusz Wuwer, delegat arcybiskupa Damiana Zimonia podczas Mszy świętej odprawionej w intencji pokoju społecznego w ornontowickim kościele pw. św. Michała Archanioła.
– Sięgnijmy do naszych sumień i zastanówmy się, czy nie ma w nich grzechu. Czy kierowane przez nas postulaty wynikają tylko z troski o bezpieczeństwo własne i najbliższych? – apelował. Zaznaczał, że pod przykrywką troski o własne prawa i dobro najbliższych nie wolno budować kapitału politycznego. A kompromis i dialog wymagany jest od każdej ze stron. Zapewniał wszystkich strajkujących górników, ich rodziny i przedstawicieli władz samorządowych o wsparciu i pamięci modlitewnej ze strony biskupów katowickich. Mocno także podkreślił stanowisko wynikające z nauki społecznej Kościoła, że praca jest dla człowieka, nie człowiek dla pracy. – W trudnych chwilach napięć społecznych Kościół zawsze chce wspierać społeczeństwo modlitwą w myśl starej zasady „bez Boga ani do proga” – podkreślał ks. A. Wuwer. Msza w Ornontowicach nie jest pierwszą tego typu inicjatywą ze strony śląskiego Kościoła. Dziękując rodzinom strajkujących za odwagę, cierpliwość i śląską wierność, delegat przypomniał strajki w piekarskiej kopalni Andaluzja. Wówczas sytuacja także była trudna, aż do momentu, kiedy górnicy zjechali na Mszę do katowickiej katedry. Dodał także, iż w arcybiskup Damian Zimoń, w trosce o strajkujących odprawił już wczoraj (8.01.) Mszę św. w kościele św. Józefa w Chorzowie. Górnicy i ich rodziny głęboko wierzą, że modlitwa jest niezawodna w tak trudnych sytuacjach. – Mam nadzieję, że dzięki tej dzisiejszej Mszy uda się wreszcie zakończyć ten konflikt – mówi Irena Koczy, której mąż pracuje w górnictwie od ponad 20 lat. Górnicy też są dobrej myśli. Podczas Mszy świętej prosili o poświęcenie figurki św. Barbary, która dla upamiętnienia obecnych wydarzeń stanie w godnym miejscu ornontowickiej kopalni. – Chcielibyśmy jak najszybciej ogłosić, że wszystko się skończyło – przybyli na Eucharystię przedstawiciele związku zawodowego „KADRA”.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.