Przebywający w tureckim więzieniu Ali Agca, który w maju 1981 r. dokonał zamachu na papieża Jana Pawła II, domaga się wypuszczenia go na wolność jeszcze w tym miesiącu.
Swój wniosek do ministerstwa sprawiedliwości adwokaci Agcy motywują tym, że wyliczenie kary dla ich klienta było błędne - poinformował 8 stycznia turecki dziennik "Milliyet". Po zamachu na Jana Pawła II Ali Agca odsiedział prawie 20 lat w więzieniu włoskim. W 2000 r. został przewieziony do więzienia w Turcji w celu odbycia kary za zamordowanie w 1979 r. byłego redaktora naczelnego gazety "Milliyet", Abdi Ipekci oraz za dwa rozboje dokonane również w latach 70. W styczniu 2006 r. Agca znalazł się przez kilka dni na wolności, ponieważ - zdaniem prowadzącego sprawę prokuratora - już odsiedział karę. Jednak Sąd Apelacyjny decyzję unieważnił i Agca musiał powrócić do więzienia. Jednocześnie na nowo obliczono mu karę pozbawienia wolności. Ustalono wówczas, że zamachowiec, który strzelał do papieża, może wyjść na wolność dopiero 18 stycznia 2010 r. Przeciwko temu wnoszą zażalenie jego adwokaci. Według nich Agca powinien wyjść na wolność 18 stycznia 2008 r. Decyzja w tej sprawie oczekiwana jest w najbliższych dniach.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.