USA: Katolicki szpital pozwany do sądu

57-letnia Charlene Hastings, w przeszłości mężczyzna, uważa, że padła ofiarą dyskryminacji, gdyż władze katolickiego szpitala - w oparciu o przekonania religijne - nie chcą przeprowadzać operacji plastycznych na transseksualistach. Według Hastings jeden z pracowników szpitala miał jej powiedzieć, że "Bóg stworzył ją mężczyzną". W oświadczeniu wydanym przez Ligę Katolicką podkreślono, że pozew przeciwko medycznej placówce w Daly City stanowi zagrożenie dla prawa szpitala do funkcjonowania zgodnie z wartościami religijnymi, które mu przyświecają. Szef katolickiej organizacji Bill Donohue przypomniał, że niektóre praktyki medyczne są sprzeczne z nauczaniem Kościoła. "Jeśli katolickim szpitalom nie wolno będzie odmówić wykonywania takich zabiegów, w ten sposób skutecznie zakwestionowane zostanie prawo bycia katolikiem" - powiedział działacz w rozmowie z portalem "LifeSiteNet". Donahue zwrócił uwagę, że przypadek ostatniego pozwu jest typową zemstą na katolickim szpitalu. "Wszystko to tylko dlatego, że stosuje się on do zasad katolicyzmu, gdyż operację, której domagała się kobieta, mogłyby chętnie wykonać inne placówki" - dodał. Elizabeth Nikels, reprezentująca Córki Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo - zgromadzenie, zarządzające centrum medycznym im. św. Elżbiety Anny Seton, zaznaczyła, że lekarze kliniki zastosowali się jedynie do zasad wyznaczonych przez katolicki profil instytucji. Szarytki pojawiły się w Kalifornii w 1852 roku. Zaprosił ich tu pierwszy metropolita San Francisco abp Joseph Sadoc Alemany. Obecnie system opieki zdrowotnej, którym kierują siostry w tym stanie obejmuje 6 placówek medycznych. Klinikę w Daly City szarytki przejęły w 2002 roku.