Protest dziennikarzy. Z Tygodnika Powszechnego odchodzi grupa związanych z nim od lat redaktorów. Jutro na łamach pisma ukaże się ich pożegnalny list - zapowiada Rzeczpospolita.
Prof. Maciej Mrozowski, medioznawca, twierdzi, że konflikt w TP to proces przeciągania liny, by zmiany nie poszły za daleko. – Muszą się jednak dokonać, by nie było to pismo pokolenia zstępującego, jakim teraz jest – mówi Mrozowski. W związku z tą informacją Rzeczpospolitej z Tygodnika Powszechnego portal Wiara.pl otrzymał nastepujący komunikat: Komunikat wydawcy "Tygodnika Powszechnego" Istnienie - poza formalnymi strukturami organizacyjnymi „Tygodnika Powszechnego” - honorowego gremium, jakim przez wiele lat był wpisywany do stopki redakcyjnej Zespół, miało dla pisma, jak też i dla osób wchodzących w skład Zespołu duże znaczenie symboliczne i emocjonalne. Zespół jako taki nie uczestniczył w redagowaniu „Tygodnika Powszechnego” i nie miał wpływu ani na decyzje (w tym personalne) redakcji, ani na zarządzanie wydawnictwem "Tygodnika Powszechnego". Rzeczywisty udział w tych procesach mieli oczywiście i mają niektórzy spośród członków Zespołu, pełniący funkcje w strukturach organizacyjnych Tygodnika, jak Krzysztof Kozłowski - Prezes Zarządu Fundacji Tygodnika Powszechnego, większościowego udziałowca spółki z o.o. „Tygodnik Powszechny” – wydawcy pisma, czy Józefa Hennelowa i ks. Adam Boniecki – Członkowie Stali Rady Fundacji, jej najwyższego organu statutowego. Ponadto ks. Adam Boniecki jest Wiceprezesem Zarządu Spółki „TP”, a przede wszystkim Redaktorem Naczelnym "TP", zaś Józefa Hennelowa i Marian Stala – stałymi felietonistami. Zespół nie pełnił roli Rady Programowej „Tygodnika Powszechnego”, ani tym bardziej organu nadzorczego spółki, jako że nigdy nie miał po temu podstawy prawnej. Zmiany organizacyjne i właścicielskie w „Tygodniku Powszechnym”, które następowały od roku 2002, kiedy powstała i objęła udziały w spółce Fundacja Tygodnika Powszechnego, wymagały zmiany formuły Zespołu na przystosowaną do obecnych realiów, uwzględniającą obowiązujące w Polsce przepisy prawa oraz zwyczaje panujące na rynku prasowym. Dostrzegli to zarówno członkowie Zespołu, jak i redakcja oraz wydawca „TP” Tak więc nazwiska tych spośród członków Zespołu, którzy wyrazili taką wolę: Haliny Bortnowskiej, Józefy Hennelowej, ks. Jana Kracika, ks. Grzegorza Rysia i Mariana Stali wpisane będą do stopki redakcyjnej od najbliższego wydania "TP" wśród Stałych Współpracowników "Tygodnika Powszechnego", a ich teksty Czytelnicy będą regularnie znajdować na naszych łamach. Jacek Ślusarczyk, Prezes Zarządu Tygodnika Powszechnego, sp. z o.o Ks. Adam Boniecki, Wiceprezes Zarządu Tygodnika Powszechnego, sp z o.o
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.