Zwycięstwo socjalistów w wyborach parlamentarnych Joaquin Navarro-Valls nazwał oddaniem głosu na dobrobyt, z zupełnym pominięciem wartości etycznych.
Pochodzący z Hiszpanii były dyrektor watykańskiego biura prasowego stwierdził, że wynik wyborów nie doprowadzi do dalszego pogorszenia stosunków między państwem a Kościołem, bo - jak dodał - "wszystko, co mogło zranić wrażliwość katolicką, już się stało". W wywiadzie opublikowanym 10 marca przez włoski dziennik "Corriere della Sera" powiedział, że hiszpańscy katolicy nie mogą pogodzić się z głoszonym przez zwycięską partię premiera José Luisa Zapatero "całkowicie ideologicznym socjalizmem, interpretowanym jako jawnie antychrześcijański". Navarro-Vals stwierdził, że totalne podeptanie wartości przejawia się chociażby w zalegalizowaniu w tym kraju tak zwanych małżeństw homoseksualnych i przyznaniu im prawa do adopcji dzieci, a także we wprowadzeniu ekspresowych rozwodów. Przypomniał zarazem, że hiszpańscy katolicy nie poddają się i bronią wartości, w które wierzą. Przykładem tego może być sprzeciw sumienia rodziców nieposyłających dzieci na obowiązkową lekcję wychowania obywatelskiego.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.