Najbardziej tajemniczą świątynię starożytnej Nubii odkryli Polacy nad Nilem. To ruiny wczesnochrześcijańskiego kościoła z cegły otoczonego kwadratowym murem - podała Rzeczpospolita.
Ruiny znajdują się w Sudanie, w pobliżu wioski Selib (po arabsku: krzyż). W starożytności rejon ten nazywano Nubią. Budowla znajdowała się pierwotnie nad brzegiem Nilu, ale rzeka zmieniła koryto około 100 lat temu i obiekt znalazł się kilka kilometrów od niej. Stoi na podium – cokole wysokości dwóch metrów – niewykluczone, że są to resztki wcześniejszego obiektu. Kościół zniknął z powierzchni ziemi, gdy przykryła go wydma. Tereny te znajdują się pomiędzy III i IV kataraktą. Wkrótce znikną pod wodą, pochłonie je sztuczne jezioro, które powstanie po zbudowaniu tamy na Nilu. W 2007 roku ekspedycja pod kierunkiem dr. Bogdana Żurawskiego z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Warszawie wystąpiła do władz Sudanu o zgodę na przeprowadzenie badań sondażowych tego obiektu. Zgoda nadeszła i w tym roku Polacy przeprowadzili sondaż. Na powierzchni stanowiska znajduje się dużo wapiennego tynku, sporo pokruszonej wypalanej cegły i mało ceramiki. – Są to bardzo wyraźne wskazówki, że mamy do czynienia z kościołem, a właściwie z jego gruzami – wyjaśnia dr Bogdan Żurawski. Przypuszczenia te zostały potwierdzone badaniami geofizycznymi. Dr Tomasz Herbich zbadał stanowisko magnetometrem protonowym. Wprawdzie nie udało się odczytać dokładnie zarysów murów świątyni, ale magnetometr wykrył po jej wschodniej stronie okrągłą budowlę średnicy ośmiu metrów. – Jest to niezwykle interesujące, ponieważ w Nubii okrągłe są tylko piece do wypieku chleba, wypalania wapna lub cegieł. Ale tak wielkich pieców po prostu nie ma – wyjaśnia dr Żurawski. Wstępny sondaż (wykopaliska) pozwolił ustalić, że okrągła budowla wzniesiona była z czerwonej, wypalonej cegły. Z kolei wykopaliska w miejscu, gdzie powinna stać właściwa świątynia, upewniły badaczy, że tak właśnie jest: – Trafiliśmy na spojenie łuku absydy z zakrystią południową. Wszelkie wątpliwości ostatecznie rozwiane zostały w momencie, gdy odkopaliśmy relikwiarz kamienny, kamienną kolumienkę od przegrody ołtarzowej, gliniane i kamienne lampki oliwne stojące niegdyś w absydzie i fragmenty polichromowanego tynku – powiedział Rz dr Żurawski. Polscy badacze nie ustalili jeszcze dokładnie wieku tego obiektu, mogą tylko powiedzieć, że powstał w pierwszych wiekach naszej ery. Nie ustalili również, czym była ceglana rotunda.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.