Kenia: Wychowanie do demokracji zadaniem Kościoła

Zrozumienie tego, co dzieje się w Kenii, stanowi wyzwanie dla Kościoła. Jak doszło do tego, że w jednym z najspokojniejszych krajów Afryki nagle rozpętuje się wojna? Ostatnie wybory były tylko pretekstem do wybuchu bomby, która była już wcześniej gotowa". W ten sposób wydarzenia w Kenii komentuje kard. John Njue.

Arcybiskup Nairobi, a zarazem przewodniczący miejscowego episkopatu, wypowiedział się w tej sprawie dla jednej z regionalnych gazet katolickich we Włoszech (Il Popolo). Nawiązał przy tym do trwających prac parlamentarnych nad reformą konstytucji, która umożliwiłaby załagodzenie politycznego sporu między prezydentem Mwai Kibakim, a liderem opozycji Railą Odingą. Zdaniem kard. Njue Kościół powinien ze swej strony dokonać dogłębnej refleksji nad przyczynami nagłego konfliktu między różnymi plemionami zamieszkującymi Kenię. Afrykański purpurat proponuje ustanowienie w tym celu specjalnych „komisji prawdy”. Nie wolno przy tym przemilczać czy ukrywać istniejących problemów, bo w przeciwnym razie dadzą one o sobie znać w przyszłości, a wraz z nimi powróci pragnienie zemsty. „Kościół w Kenii urósł nie tylko w liczbach, ale także w odpowiedzialności, zwłaszcza gdy chodzi o wychowanie do demokracji” – dodał kard. Njue.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6 7
32°C Czwartek
wieczór
27°C Piątek
noc
22°C Piątek
rano
30°C Piątek
dzień
wiecej »