W stosunku do poprzedniego roku diecezjalne seminaria duchowne w Polsce odnotowały 10-procentowy spadek liczby kandydatów. Mniej kandydatek - również o 10 proc. - zgłosiło się do zakonów żeńskich.
Bp Polak podkreślił, że orędzie to jest ostatnią częścią tryptyku o powołaniach. Pierwsza jego cześć, wydana przed dwoma laty, poświęcona była powołaniom w służbie Kościoła jako wspólnoty, druga – w służbie misterium Kościoła. „Trzecia akcentuje misyjność każdego powołania, niezależnie od tego, gdzie i w jaki sposób się ono realizuje” – powiedział. Główne myśli orędzia Ojca Świętego „Powołania w służbie Kościoła misyjnego” przedstawił ks. dr Bernard Rak, członek KRDP, prefekt WŚSD w Katowicach. Orędzie przypomina, że każdy ochrzczony i bierzmowany wezwany jest do głoszenia Ewangelii, choć w sposób szczególny misja ta związana jest z powołaniem kapłańskim i zakonnym. Jak podkreślił ks. Rak, Benedykt XVI nawołuje do odpowiedzialności misyjnej i solidarności z narodami świata, do stałej katechizacji i formacji modlitewnej, wychowywania do wiary dojrzałej oraz do duchowego towarzyszenia młodym ludziom. O powszechnym powołaniu misyjnym mówił również ks. dr Czesław Noworolnik, sekretarz KEP ds. Misji. Przypomniał, że akcentowała to zarówno encyklika „Fidei donum”, jak i dokumenty soboru Watykańskiego II, czy encyklika „Redemptoris missio”. Zaznaczył, że konieczne jest uświadamianie powołanym, że powinni być gotowi na przyjęcie „powołania w powołaniu” – odpowiedzi na Boże wezwanie do dosłownego „pójścia na cały świat”. Przypomniał, że przygotowanie do pracy misyjnej zaczyna się już w seminarium, a bezpośrednio przygotowaniem do wyjazdu na misje – od strony językowej i praktycznej – zajmuje się w Polsce powołane w 1984 r. Centrum Formacji Misyjnej. Poinformował, że przez 25 lat działalności Centrum przygotowało już 739 polskich misjonarzy, w tym 343 księży diecezjalnych, tzw. „fideidonistów”. O. Zbigniew Kusy OFFM, który już 30 lat temu wyjechał do Afryki, podzieli się z zebranymi swoim doświadczeniem przemian w sytuacji krajów misyjnych. Podkreślił, że misyjne Kościoły Afryki po pionierskim etapie zakładania wspólnot i drugim etapie – kontynuacji i rozwijania diecezji i parafii, wchodzą obecnie w etap trzeci – towarzyszenia. „Chodzi głównie o przygotowanie miejscowych młodych do podjęcia pracy i towarzyszenie im w drodze do kapłaństwa i życia zakonnego” – powiedział. „Bardzo ważne jest, żeby wymagać od młodych, stawiać im wysokie wymagania. Zresztą dotyczy to młodych nie tylko w Afryce” – dodał. Podkreślił też, że w Afryce zakres pracy misyjnej znacznie się poszerzył – to już nie tylko prowadzenie parafii, ale bardzo rozwinięta działalność edukacyjna, medyczna i socjalna. Dane na temat zaangażowanie misyjnego sióstr zakonnych przedstawiła s. Małgorzata Wyżlic FMA, członek Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań i komisji Powołaniowej przy Konferencji Wyższych Przełożonych Zgromadzeń i Zakonów Żeńskich. Na świecie na misjach pracuje obecnie 450 tys. sióstr, co stanowi 80 proc. wszystkich misjonarzy. Inaczej te proporcje wyglądają jeśli chodzi o Polskę – na misjach pracuje 625 zakonnic. To 30 proc. wszystkich misjonarzy z kraju. S. Wyżlic podkreśliła, że dane te dotyczą misji „ad gentes”, czyli tzw. tradycyjnych krajów misyjnych. Oprócz tego wiele polskich sióstr pracuje na terenie b. ZSRR, gdzie pomagają w odbudowie struktur kościelnych.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.