Bawarska Unia Chrześcijańsko-Społeczna (CSU) pragnie w dalszym ciągu podejmować działania zmierzające do umieszczenia w traktatach Unii Europejskiej odwołania do Boga.
Poinformował o tym w Monachium rzecznik partii, Erwin Huber. Polityk wyraził ubolewanie, że w Traktacie Lizbońskim brakuje odwołania do Boga oraz przyznania się do wartości chrześcijańskich. Europa bowiem jest wspólnotą wartości i nie mogą nią kierować jedynie interesy ekonomiczne. Według Hubera, dobrym przykładem dla Europy jest sformułowanie umieszczone w niemieckiej ustawie podstawowej, mówiące o odpowiedzialności przed Bogiem i ludźmi. Jednocześnie Huber wyraził sprzeciw wobec przyjmowania nowych krajów do Unii Europejskiej. Zwrócił uwagę, że Europa musi wreszcie być świadoma swoich granic gospodarczych i kulturalnych. Ponadto UE ma już za sobą największy w historii proces integracyjny. Teraz musi szybko zmodernizować swoje instytucje. W sytuacji, gdy krajów członkowskich jest 27, stare struktury, które jeszcze były wystarczające dla 12, czy 15 krajów, teraz okazują się być niedostateczne.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.