Reklama

Socjologowie pozytywnie o Dniu Dziękczynienia

Czy Polacy potrafią dostrzegać wokół siebie dobro i za nie dziękować? Socjologowie twierdzą, że tak, ale tylko w relacjach prywatnych, osobistych.

Reklama

O różnicach między kulturą polską i amerykańską jeśli chodzi o umiejętność dziękowania mówi również prof. Grabowska. „Amerykanie celebrują Święto Dziękczynienia. Święto to obecne jest również w kulturze całkiem świeckiej – to święto rodzinne, radosne, zwrócone w przeszłość, ale też ku teraźniejszości i przyszłości, celebrowane w duchu podziękowania za Amerykę, za to, że mogli tam przybyć, że przetrwali, że odnieśli sukces. U nas dotychczas nie było czegoś podobnego” – stwierdza. „W istocie – brakuje nam tego gestu dziękczynienia i myślę, że to bardzo cenna inicjatywa, by zwrócić uwagę czemu tak się dzieje i jak to można zmienić” – podkreśla Maria Rogaczewska. „Pomysł abp. Nycza jest bardzo dobry. Ma szansę zmienić nasz sposób patrzenia na siebie samych. Nośna jest również nazwa – Dzień Dziękczynienia. Kojarzy się z dobrym wzorem amerykańskim” – zgadza się prof. Koseła. Jego zdaniem odpowiedni jest także czerwcowy termin święta, gdyż wtedy właśnie Polska jest najpiękniejsza i najbardziej radosna, choć – jak podkreśla – być może Dzień warto by było jakoś bardziej powiązać z konkretnymi datami w polskim kalendarzu. „Pomysł jest znakomity, natomiast nie można liczyć na natychmiastowy sukces święta, bo w naszej tradycji kulturowej nie ma tego typu wzorów” – podkreśla prof. Grabowska. Jej zdaniem Dzień Dziękczynienia ma jednak duże szanse zakorzenić się stopniowo w polskiej świadomości. Pomocny w tym względzie może okazać się fakt, że bardzo wiele z tych wydarzeń, za które możemy jako wspólnota dziękować, to wydarzenia z historii najnowszej, których świadkami byli ludzie nie tylko żyjący, ale wciąż jeszcze w sile wieku i czynni zawodowo. „Solidarność to przeszłość nieodległa. Jan Paweł II – przeszłość ciągle obecna” – wymienia prof. Grabowska. Zaznacza jednak, że zawsze w tego typu przedsięwzięciach potrzebny jest czas na wykreowanie nowej tradycji. „Być może już za 5, czy 10 lat będzie można powiedzieć, że ta tradycja się przyjęła. A to by znaczyło, że była potrzebna” – podkreśla. Czy takie inicjatywy jak Dzień Dziękczynienia mogą zmieniać świadomość społeczną? Zdaniem prof. Grabowskiej na pewno bardziej niż jakieś deklaracje programowe, dokumenty itp. „Na tę świadomość może wpływać wydarzenie, które ma konkretny czas i miejsce, inne od wszystkiego innego, coś co ma swój wzór zachowania i działania – oczywiście pod warunkiem że się przyjmie. Dlatego ważne jest, by wytworzyć wzór celebracji tego święta” – zaznacza. Jak podkreślają autorzy badań zrealizowanych przez Zespół ds. Powołania Centrum wśród młodych ludzi z okolic Warszawy, istnieje duża dysproporcja między odzewem za czynione dobro i odzewem za czynione zło. Zło jest zauważone prawie zawsze, dobro – bardzo rzadko. Tymczasem z badań wynika, że słowo „dziękuję” ma dla młodzieży duże znaczenie. Jest wyrazem szacunku i miłości, daje też poczucie czynienia dobra, satysfakcji i zadowolenia z siebie.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
8°C Czwartek
wieczór
8°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
2°C Piątek
dzień
wiecej »

Reklama