Algieria: Arcybiskup wstawia się za chrześcijanką

Brak komentarzy: 0

KAI/J

publikacja 30.05.2008 10:25

O zwolnienie z więzienia kobiety, która przeszła z islamu na chrześcijaństwo, zaapelował do rządu Algierii emerytowany arcybiskup Algieru Henri Teissier. Habiba Kouider od 1 kwietnia przebywa w więzieniu pod zarzutem „praktykowania kultu niemuzułmańskiego bez upoważnienia", za co prokurator zażądał dla niej w ubiegłym tygodniu trzech lat więzienia.

Kobietę zatrzymano, gdy miała przy sobie egzemplarze Biblii i Ewangelii. „Mam nadzieję na jej zwolnienie, zważywszy na to, że sędzia wypowiadał w toku procesu inne zdanie niż prokurator” – powiedział arcybiskup w rozmowie z algierskim dziennikiem „El Kabar”. Również przewodniczący Algierskiej Ligi Praw Człowieka Ghechir Boudjema oświadczył w radiu France Internationale, że Kouider nie zrobiła niczego zakazanego. „To dobry znak, gdyż sędzia uznał, że policja i prokuratura popełniły błąd, stawiając Habibę przed sądem” – powiedział działacz praw człowieka. Dodał, że prawo algierskie nie zawiera żadnych przepisów, które zabraniałyby jakiejś osobie posiadania ksiąg świętych jak Biblia czy Koran. Z drugiej strony w tej samej miejscowości Tiaret, w której zatrzymano konwertytkę, rozpoczął się proces sześciorga protestantów, oskarżonych o prozelityzm i aresztowanych w chwili, gdy wychodzili z domu, w którym zebrali się na modlitwie. Im również zarzucono „uprawianie kultu bez upoważnienia”. Informując o całym zdarzeniu Radio Watykańskie podało, że grożą im dwa lata więzienia. W tym wypadku algierski minister spraw religijnych Bouabdallah Gholamallah określił działalność ewangelików jako „bezprawną” i mającą na celu „tworzenie mniejszości [chrześcijańskiej], aby sprzyjać ingerencji zagranicznej w wewnętrzne sprawy Algierii”.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona