Biskupi Afryki zdecydowanie opowiedzieli się przeciwko dalszemu wykorzystywaniu mieszkańców Czarnego Lądu i rabunkowej gospodarce surowcowej na tym kontynencie. W stolicy Burundi, Bużumburze, odbyło się spotkanie koordynatorów Komisji Sprawiedliwości i Pokoju działającej przy Sympozjum Biskupów Katolickich Afryki i Madagaskaru (SECAM).
Uczestnicy spotkania potępili wykorzystywanie najuboższych, wciąż szerzący się proceder niewolnictwa, a także przemytu dzieci i handlu ich narządami do nielegalnych przeszczepów. Zdecydowanie potępiono niesprawiedliwe wykorzystywanie bogactw Afryki przez międzynarodowe koncerny, co, jak wskazano, często staje się przyczyną wojen i konfliktów.
Biskupi przypomnieli, że kraje Czarnego Lądu potrzebują solidarności wyrażającej się także przez dobre zarządzanie, w którym nie ma miejsca na korupcję i troskę wyłącznie o własne interesy, a nie o dobro kraju.
Uczestnicy spotkania w Bużumburze z niepokojem stwierdzili też, że świat zbyt szybko przyzwyczaja się do wojen trawiących Czarny Ląd. Wspomnieli tu m.in. o konfliktach wyniszczających Republikę Środkowoafrykańską i Demokratyczną Republikę Konga.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.
W Dar es Salaam w Tanzanii spotkali się przywódcy krajów Afryki Wschodniej.