Tego jeszcze nie było - w tym roku dilerzy narkotykowi oferują pielgrzymom środki odurzające - pisze Polska Dziennik Zachodni.
- Wśród różnych naciągaczy, którzy żerują na pątnikach są też osoby oferujące środki odurzające - mówi nadkomisarz Joanna Lazar, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. Aktywizują się także sekty religijne, które próbują wśród pielgrzymów werbować nowych wyznawców, zapraszając ich na wyjazd do swoich ośrodków. Na swoje żniwa zjechali do Częstochowy kieszonkowcy, którzy rywalizują z miejscowymi o najlepszy łup. Chociaż najwięcej pątników będzie wchodzić do sanktuarium od dzisiaj do piątku włącznie, już od dwóch tygodni nie ma dnia, aby na policję nie zgłaszali się okradzeni pielgrzymi. Niektórzy w desperacji przychodzą nawet do naszej redakcji. Starszy mężczyzna, inwalida wojenny z Trzebini niedawno stracił w kaplicy Cudownego Obrazu portfel z dokumentami i pieniędzmi. Złodziej wykorzystał moment, gdy starszy pan przystępował do komunii świętej. - Jeszcze zanim uklęknąłem miałem portfel w kieszeni. Jestem pewien, bo trzymałem rękę w kieszeni. Kiedy przyjmowałem komunię złożyłem ręce na piersi. Wstałem i już nie miałem portfela - opowiadał w nasze redakcji po kradzieży. - To też jest nowe zjawisko mówi nadkomisarz Joanna Lazar. - W minionych latach złodzieje nie kradli w sanktuarium. Ale już kradną. Dlatego na Jasnej Górze ostrzegają przed kieszonkowcami. Policja w okresie szczytu pielgrzymkowego wzmacnia służby prewencji. Jest więcej patroli pieszych i zmotoryzowanych działających całą dobę.Funkcjonariusze po cywilnemu obserwują tłum. Policja nie jest w stanie jednak wszystkiego dopilnować. Trzeba liczyć przede wszystkim na siebie. Złodzieje często działają w grupach. Ten, który bezpośrednio kradnie nie ucieka, zostaje przy poszkodowanym, portfel przekazuje wspólnikowi, ten następnemu. Trudno udowodnić w takiej sytuacji kradzież, nawet, jeśli ofiara szybko zorientuje się w stracie. Napływ pielgrzymów i turystów wykorzystują oszuści oferujący po okazyjnych cenach złote monety, biżuterię, które są wykonane z dobrze wyczyszczonego tombaku. Zagranicznym turystom proponują wymianę pieniędzy po lepszym, niż bankowy, kursie. Taka transakcja kończy się zazwyczaj tzw. przewałką. Zamiast odpowiedniej kwoty klient dostaje zwitek gazetowego papieru z kilkoma zaledwie banknotami na wierzchu. Złodzieja strzec trzeba się wszędzie: w tramwaju, na ulicy, w kościele.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.