Tylko Austriak Gregor Schlierenzauer ma u londyńskich bukmacherów wyższe notowania przed rozpoczęciem sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich niż Kamil Stoch. Między nimi powinna się rozstrzygnąć walka o Kryształową Kulę.
Za każdego funta postawionego na "Schliriego", w przypadku zdobycia przez niego Kryształowej Kuli, można otrzymać 2,5. W przypadku polskiego skoczka, tegorocznego mistrza świata z Val di Fiemme, kurs wynosi 5,5:1.
Trzecim w kolejności kandydatem do triumfu w Pucharze Świata w sezonie 2013/14 jest Norweg Anders Bardal - 9,5:1.
Kolejne miejsca w zestawieniu zajmują: Niemiec Severin Freund - 11:1, Norweg Anders Jacobsen i Słoweniec Peter Prevc - obaj po 13:1.
Na 15. pozycji w rankingu bukmacherów plasuje się Piotr Żyła. W przypadku zwycięstwa skoczka ze Szczyrku w PŚ za każdego postawionego funta można odebrać 41. Kurs na Macieja Kota wynosi 80:1, a Dawida Kubackiego i Krzysztofa Miętusa - aż 301:1.
W notowaniach nie uwzględniono wracającego na skocznię po dwuletniej przerwie 36-letniego Fina Janne Ahonen. Kurs na innego dwukrotnego zdobywcę Kryształowej Kuli - Niemca Martina Schmitta - wynosi 701:1.
Sezon PŚ w skokach narciarskich rozpocznie się w piątek kwalifikacjami do niedzielnego konkursu indywidualnego w niemieckim Klingenthal. W sobotę odbędą się zawody drużynowe.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.