ONZ: Stolica Apostolska na rzecz prawdziwego partnerstwa z Afryką

Jest to „najmłodszy” ze wszystkich kontynentów. 60 proc. jego mieszkańców nie ukończyło jeszcze 25. roku życia – przypomniał 22 września stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. Wystąpił on na spotkaniu poświęconym rozwojowi Afryki. Dokonano tam przeglądu wypełniania zobowiązań podjętych w tym względzie przez wspólnotę międzynarodową, omówiono aktualne wyzwania i perspektywy na przyszłość. Spotkanie odbyło się w ramach przygotowań do szczytu o Milenijnych Celach Rozwoju, planowanego w Nowym Jorku na 25 września. Abp Celestino Migliore zwrócił uwagę na oznaki nadziei na Czarnym Lądzie. Wskazał na konsolidację niepodległości, przezwyciężenie konfliktów ideologicznych dominujących ubiegłe stulecie czy segregacji rasowej, jak też umocnienie Unii Afrykańskiej i wielu innych regionalnych struktur współpracy. Niejeden z tamtejszych krajów przeżywa przyśpieszony rozwój, co zawdzięcza się też poprawie metod rządzenia. Nie wystarcza to jednak, by uwolnić znaczną część ludności Afryki od skrajnej nędzy. Zwłaszcza na polu służby zdrowia pozostało wiele do zrobienia na tym kontynencie, gdzie średnia długość ludzkiego życia pozostaje najniższa na świecie. Szef watykańskiej delegacji przypomniał, że Kościół jest obecny w najdalszych zakątkach Czarnego Lądu. Stoi na pierwszej linii w walce z AIDS, a także na polu edukacji i służby zdrowia. Stolica Apostolska – podkreślił jej obserwator przy ONZ – pragnie dla krajów afrykańskich autentycznego partnerstwa. Winny one nie tylko otrzymywać idee i pomoc z zewnątrz, ale same budować swój rozwój. Trzeba tam tworzyć miejsca pracy dla młodzieży w miastach i wspierać gospodarstwa rodzinne. Ostatecznym celem ekonomicznych planów rozwoju musi być zachowanie afrykańskich rodzin i ich tożsamości kulturowej – dodał abp Migliore.