Polityka irackiego rządu ma na celu unicestwienie chrześcijan - tak chaldejski arcybiskup Kirkuku komentuje nową ustawę o wyborach lokalnych.
Została ona przyjęta przez parlament w ubiegłą środę i przewiduje, że wybory odbędą się najpóźniej do końca stycznia przyszłego roku. Ustawa nie gwarantuje jednak, jak to było wcześniej, określonej liczby miejsc w lokalnych władzach przedstawicielom mniejszości religijnych i etnicznych. Według abp. Louisa Sako jest to kolejny dowód dyskryminacyjnej polityki prowadzonej przez władze Iraku. W obronie praw politycznych irackich chrześcijan wystąpił też chaldejski patriarcha kard. Emmanuel III Delly. Nową ustawę nazwał „jawną niesprawiedliwością w stosunku do chrześcijan” i zaapelował do rządu oraz parlamentu o stworzenie takich praw, dzięki którym także przedstawiciele mniejszości będą mogli przyczyniać się do budowania demokratycznej przyszłości Iraku. Iraccy parlamentarzyści tłumaczą się, że nie zapewnili określonej liczby miejsc w lokalnych władzach przedstawicielom mniejszości, ponieważ „nie posiadają pewnych wyników spisu ludności, które pozwoliłyby na przyznanie odpowiedniej liczby miejsc”. Nowe prawo dotyczy 18 irackich prowincji, natomiast dla Kirkuku i pozostałych miast Kurdystanu wprowadzone zostaną specjalne regulacje. Mówią one m.in., że w wyborach będą mogli kandydować tylko ci, którzy udokumentują „swe historyczne korzenie w tym regionie”. Zdaniem obserwatorów jest to kolejne zawoalowane działanie eliminujące mniejszości z życia społecznego i politycznego, co w konsekwencji zalegalizowałoby istnienie „obywateli drugiej kategorii”. Abp Louis Sako podkreśla przy okazji, że rząd Iraku wydaje się zapominać o tym, iż jest sygnatariuszem Karty Narodów Zjednoczonych, która gwarantuje poszanowanie mniejszości religijnych i etnicznych. Tymczasem Staffan de Mistura, specjalny wysłannik ONZ w Iraku, nową ustawę o wyborach lokalnych określił mianem „czarnej chmury na niebie irackiej demokracji”.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.