„Halloween każe patrzeć na śmierć raczej w atmosferze festynu czy karnawału niż powagi, na którą ona zasługuje" - uważa biskup Werony Giuseppe Zenti.
Zarzuca też, że święto to „zostaje masowo wprowadzane tam, gdzie zgodnie z tradycją obchodzi się dwa święta chrześcijańskie” – Wszystkich Świętych i wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych. Nie chodzi o to, by postrzegać śmierć jako tragedię, gdyż została ona zwyciężona „przez wiarę w świat zmartwychwstałych w Chrystusie”, jednak stanowi ona „niezwykle poważną rzeczywistość” – napisał bp Zenti w diecezjalnym tygodniku „Verona fedele” (Wierna Werona). Widzi on zagrożenie w próbie „zredukowania tej rzeczywistości do czegoś w rodzaju czystej wirtualności”, podczas gdy faktycznie jest ona twarda. Biskup Werony zgadza się, że „nikt nie ma prawa stawiać przeszkód świętowaniu Halloween w przestrzeni wolności demokratycznej”. Zauważa jednak, że kryją się w nim motywacje sprzeczne z „demokratyczną logiką”. Nakładanie się Halloween na święto chrześcijańskie „demaskuje jasną intencję, by zastąpić nim uroczystość Wszystkich Świętych i następujące po nim wspomnienie zmarłych”.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.