Nigdy nie będziecie sami! - zapewnił Benedykt XVI tajwańskich biskupów przybyłych do Rzymu z wizytą ad limina. Papież stwierdził, że pragnie umocnić katolików na Tajwanie. „«Pocieszcie, pocieszcie mój lud!» - donosi Radio Watykańskie.
Te słowa, które w tym tygodniu rozbrzmiewają w liturgii Kościoła, bardzo dobrze ujmują przesłanie, jakie pragnę dziś do was skierować” – powiedział Ojciec Święty, przyjmując episkopat Tajwanu 12 grudnia. Papież poruszył wiele szczegółowych kwestii dotyczących tamtejszego Kościoła, m.in. 150-lecie katolickiej ewangelizacji wyspy. Na zakończenie przypomniał o szczególnej odpowiedzialności tajwańskich chrześcijan względem wszystkich Chińczyków. „Apostolskie więzi łączące z Następcą Piotra nakładają na was pasterską odpowiedzialność za Kościół powszechny na całej ziemi. W waszym przypadku oznacza to w szczególności troskę o katolików w Chinach kontynentalnych, o których nieustannie pamiętam w swych modlitwach” – podkreślił Benedykt XVI. Zauważył, że tajwańscy chrześcijanie są żywym znakiem tego, że w sprawiedliwym porządku społecznym bez obaw można być dobrym katolikiem i dobrym obywatelem. „Modlę się, abyście jako część wielkiej chińskiej rodziny katolickiej nadal trwali w duchowej jedności z waszymi braćmi w Chinach kontynentalnych” – powiedział Papież. Katolicy są na Tajwanie nieznaczną mniejszością. Jest ich tam zaledwie 308 tys., czyli niecałe półtora proc. populacji.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.