Istnieją bardzo duże szanse, że pod koniec stycznia lub w lutym ostateczny projekt ustawy bioetycznej trafi do Sejmu - powiedział w rozmowie z dziennikarzami szef klubu PO Zbigniew Chlebowski.
Dodał, że "bardzo poważnie należy się zastanowić nad możliwością, by nie tylko pary małżeńskie mogły korzystać z metody in vitro". Dodał, iż chciałby, aby w styczniu przyszłego roku prace zakończył powołany w klubie PO 10-osobowy zespół do dalszych prac nad projektem ustawy bioetycznej. Zespół ma zacząć prace po świętach Bożego Narodzenia. "Nie ma mowy, żeby grzbiet tej ustawy został zmieniony" - powiedział Chlebowski. Zaznaczył jednak, iż mogą zostać zmodyfikowane niektóre obecnie proponowane zapisy. Szef klubu PO ocenił, iż na przykład "bardzo poważnie należy się zastanowić nad możliwością, by nie tylko pary małżeńskie mogły korzystać z metody in vitro". Według obecnego projektu ustawy, opracowanego z inicjatywy posła PO Jarosława Gowina, do zapłodnień in vitro będzie dopuszczana para małżeńska, u której stwierdzono brak skuteczności w leczeniu bezpłodności. Do zapłodnienia in vitro nie będą kwalifikowane kobiety, które ukończyły 40. rok życia; w szczególnie uzasadnionych wypadkach od warunku tego będzie można odstąpić, jeżeli kobieta nie ukończyła 45. roku życia i nie sprzeciwia się to dobru dziecka.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.