"Jedność stanowi naszą wspólną misję. Chrystus nas poprzedza i nam towarzyszy, błagajmy Go o bezcenny dar jedności i pokoju" - mówił wczoraj abp Marian Gołębiewski w ewangelicko-augsburskim kościele Opatrzności Bożej podczas uroczystego nabożeństwa rozpoczynającego we Wrocławiu obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
"To nasze dzisiejsze nabożeństwo jest szczególne, bo rozpoczynamy kolejną setkę tygodni modlitw o jedność chrześcijan – powiedział, witając zebranych, ewangelicko-augsburski biskup Ryszard Bogusz. Podczas nabożeństwa homilię wygłosił abp Marian Gołębiewski. Przypominając ponad stuletnią tradycję tygodni powiedział, że "powinniśmy zrobić więcej, by się bardziej zbliżyć. Wobec wielu wieków rozchodzenia się kościołów, wobec długiej historii zbawienia, która realizowana była przez Boga w Starym Przymierzu to jeszcze jest nie tak długi czas". - Z tym większą ufnością zbieramy się na wspólnej modlitwie, aby o tą jedność się modlić – mówił metropolita wrocławski. Odnosząc się do tematu Tygodnia Modlitw - „Aby byli jedno w Twoim ręku” - abp Gołębiewski tłumaczył idee jedności przedstawianą przez proroka Ezechiela. – Aby się to stało, nieodzowne jest nawrócenie się do Boga - stwierdził. Odniósł się także do trwającego Roku św. Pawła. – To osoba i dzieło Apostoła Narodów powinny nam oświecać drogę prowadzącą do jedności – powiedział. "Co powiedzieliby Pawłowi dzisiejsi chrześcijanie, gdyby fizycznie zjawił się pośród nas, tutaj w tym kościele Opatrzności Bożej?" – pytał zebranych abp Gołębiewski. Jego zdaniem, chrześcijanie prawosławni wypomnieliby katolikom czwartą Wyprawę Krzyżową i ograbienie Konstantynopola oraz krytykowaliby prymat biskupa rzymskiego. Katolicy wypomnieliby prawosławnym cezaropapizm. Katolicy i protestanci oskarżaliby się wzajemnie o straszne skutki wojny trzydziestoletniej, kiedy mordowali się wzajemnie i wydzierali sobie kościoły. Katolicy w Irlandii i Wielkiej Brytanii nawiązaliby do czasów Cromwella, który ich bezwzględnie niszczył. Jeszcze inni podnieśliby np. sprawę inkwizycji. Zdaniem abp. Gołębiewskiego, św. Paweł zapytałby nas dzisiaj, "czy Chrystus jest podzielony, czy założył Kościół podzielony?" Coście zrobili z Jego Kościołem? Dlaczego osłabiliście jego misyjność przemawiając różnymi głosami? Czy nie słyszeliście tego co powiedziałem Kolosanom? Teraz nie ma już Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania, barbarzyńcy, niewolnika, czy wolnego lecz wszystkim we wszystkich jest Chrystus”. Metropolita wrocławski podkreślił, że jedność stanowi wspólną misję chrześcijan. To właśnie jedność jest warunkiem tego, by 'światło Chrystusa skutecznie szerzyło się w każdym zakątku Świata oraz by ludzie nawracali się i byli zbawieni". "Nie wiemy jak długa jeszcze droga przed nami – powiedział na zakończenie abp Gołębiewski, dodając, że "Chrystus nas poprzedza i nam towarzyszy". - Liczymy na Jego niezawodną obecność. Pokornie i niestrudzenie błagajmy Go o bezcenny dar jedności i pokoju - zaapelował. Modlitwie towarzyszył śpiew chóru Komendy Stołecznej Policji pod dyrekcją Sylwii Krzywdy. Kolejne spotkania w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan odbędą się w Ewangelikalnej Wyższej Szkole Teologicznej, kościele ewangelicko-metodystycznym, katedrze Kościoła polsko-katolickiego, kościele chrześcijan baptystów, kościele rzymsko-katolickim św. Antoniego, ewangelickim kościele pamiątkowym im. Króla Gustawa Adolfa i katedrze prawosławnej pw. Narodzenia Przenajświętszej Bogarodzicy.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.