Nadzieję na zmianę statusu rosyjskich parafii w Europie zachodniej wiąże z wyborem patriarchy Cyryla ksiądz Nikołaj Rebinder, proboszcz paryskiego kościoła pw. Wprowadzenia Bogurodzicy, z Zachodnioeuropejskiego Egzarchatu tradycji rosyjskiej (uznający zwierzchnictwo Konstantynopola).
Pragniemy, by znów odrodziła się idea jednej struktury Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego w naszych krajach - autonomicznej, tak jak to już było proponowane. By znowu pomówić o tym. I zrobić to dla dobra Kościoła prawosławnego w naszych krajach - tymi słowami ksiądz Nikołaj w stacji radiowej RFI odpowiedział na pytanie czego oczekuje od nowego patriarchy Moskwy. Według jego słów, ta autonomia nie jest "celem samym w sobie", lecz tylko czasową, lepiej zorganizowaną strukturą na drodze do stworzenia Kościoła lokalnego. - relacjonuje www.cerkiew.pl. "Jeżeli ludzie zakorzenili się już w naszych krajach, należy zacząć po trosze stwarzać lokalny Kościół, z miejscową strukturą, który ma przyjmować do siebie wszystkich i wszystko. Będą parafie rosyjskie, będą greckie, będą serbskie, rumuńskie, francuskie, jednak wszystkie wchodzące w skład jednego Kościoła lokalnego. To przyszłość" - uważa ksiądz Nikołaj zaznaczając też, że rosyjscy prawosławni mieszkający w Europie zachodniej zawsze odczuwali wieź z Kościołem rosyjskim. Zachodnioeuropejski Egzarchat tradycji rosyjskiej z centrum w Paryżu stanowi strukturę Patriarchatu Konstantynopolitańskiego i funkcjonuje równolegle ze strukturą metropolii greckiej PK - przypomina dalej www.cerkiew.pl. Współcześnie w jego skład wchodzi wiele narodów, które migrowały do Europy zachodniej. Egzarchat posiada około 60 parafii i 4 klasztory we Francji, Belgii, Holandii, Niemczech, Norwegii, Szwecji, Włoszech i Hiszpanii. Szkoła teologiczna egzarchatu - Teologiczny Instytut św. Sergiusza w Paryżu jest jedną z najbardziej znanych uczelni na świecie, gdzie wykładali cenieni teologowie prawosławni XX wieku tacy jak G. Florowski, A. Schmemann, J. Meyendorff czy S. Bułgakow.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.