Silne echo znalazło we Włoszech wystąpienie naczelnego rabina Polski na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu.
Media skupiły się jednak głównie na wypowiedziach Michaela Schudricha dotyczących postawy Piusa XII w czasie drugiej wojny światowej oraz aktualnych kontrowersji wokół sprawy lefebrystów. Tymczasem tematem jego wykładu na Angelicum był wkład nauczania Jana Pawła II we wzajemne zrozumienie i zbliżenie obu religii. Rabin Schudrich wskazał na głębokie związki łączące judaizm z katolicyzmem. Stanowią one zarazem punkt styczności z islamem. Gość z Polski zwrócił przy tym uwagę na pokusę zastrzegania sobie „monopolu na mądrość”. Zdaniem Schudricha w obopólnej otwartości wszystkie religie mogą się nawzajem ubogacać, a nawet umacniać we własnych przekonaniach. Wskazówką i punktem odniesienia jest tu właśnie postawa Jana Pawła II, pełna szacunku wobec drugiego człowieka. Odnosząc się do najnowszych wydarzeń w relacjach katolicko-żydowskich, naczelny rabin Polski nazwał je „trudnym momentem próby”. Jednak dzięki czterdziestoletnim doświadczeniom wzajemnych kontaktów „uświadamiamy sobie, że nie ma innej drogi, jak na nowo podjąć dialog w sposób jeszcze głębszy i bardziej rzeczowy” – stwierdził Michael Schudrich.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.