Wybór przewodniczącego KEP, memoriał w sprawie rodziny i obrony życia ludzkiego oraz sprawa kadencyjności proboszczów - to niektóre tematy 347. zebrania plenarnego Episkopatu.
Biskupi spotykają się w Warszawie w dniach 10 i 11 marca. Jako gościa zebrania zaproszoszono Kiko Argüello – inicjatora i współzałożyciela Drogi Neokatechumenalnej. Wybór przewodniczącego KEP nastąpi w pierwszym dniu spotkania, 10 marca. Kandydatem może być każdy biskup diecezjalny, a czynne prawo wyborcze przysługuje wszystkim członkom Konferencji Episkopatu. W 2004 r. przewodniczącym Konferencji Episkopatu został metropolita przemyski abp Józef Michalik. Teraz dobiega końca jego pierwsza kadencja. Statut KEP umożliwia pełnienie dwóch kadencji. Tego samego dnia biskupi wybiorą także zastępcę przewodniczącego KEP. Obecnie funkcje tę pełni abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański. Pierwszego dnia obrad biskupi dyskutować będą ponadto o najważniejszych środowiskach powołaniowych: rodzinie, parafii i służbie liturgicznej. W środę 11 marca biskupi omówią m.in. memoriał w sprawie rodziny i problemie obrony życia ludzkiego oraz dokonają wyborów do różnych innych gremiów KEP. Gościem zebrania plenarnego biskupów jest Kiko Argüello, hiszpański świecki, inicjator i współzałożyciel Drogi Neokatechumenalnej. Argüello (ur. 1939), utalentowany malarz, zamieszkał w początkach lat 60. w slamsach Madrytu, "społecznych katakumbach", aby przepowiadać Ewangelię nędzarzom. Poznał tam Carmen Hernández, która także zamieszkała w barakach i razem zaczęli głosić Ewangelię ludziom z marginesu. W 1990 r. Jan Paweł II w specjalnym liście po raz pierwszy formalnie uznał Drogę, co stało się podstawą do opracowania jej Statutu.
Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka.
Na liście pierwszy raz pojawił się opiekun osoby starszej i opiekun w domu pomocy społecznej.
Akta sprawy liczą prawie tysiąc tomów i wciąż ma ona charakter rozwojowy.
Dotyczy to m. in przedsiębiorców, lekarzy, inżynierów i nauczycieli.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.