Internet, jako środek komunikacji międzyludzkiej, może i powinien być również narzędziem duszpasterskim. Wiemy o tym w portalu Wiara.pl bardzo dobrze.
Raz po raz pojawiają się informacje o kolejnych polskich parafiach, które transmitują msze i nabożeństwa przez Internet. Nikt ich co prawda nie policzył, ale według szacunków jest ich już kilkadziesiąt. Rzeczpospolita zauważyła, że Internetem jako „narzędziem powołaniowym” zaczynają się posługiwać także pracujące w naszej ojczyźnie zakony. Zamierzają stworzyć specjalną stronę internetową, gdzie zgromadzą informacje poszukiwane przez młodych ludzi, którzy słyszą Jezusowe wezwanie „Pójdź za Mną”. I bardzo dobrze. Niektóre zgromadzenia już dawno odkryły, że rodzące się powołania można wspierać także „doczesnymi” środkami, na przykład za pomocą mediów. I że warto w tego typu działalność zainwestować. Stąd „powołaniowe” ogłoszenia w gazetach, także w portalu Wiara.pl. W dzisiejszych czasach to skuteczna forma docierania z informacją do młodych ludzi, którzy starają się odkryć swoją życiową misję. Franciszkanie twierdzą, że aż jedna czwarta ich aktualnych kleryków trafiła do seminarium dzięki Internetowi. To niesłychanie ważna informacja. Internet, jako środek komunikacji międzyludzkiej, może i powinien być również narzędziem duszpasterskim. Wiemy o tym w portalu Wiara.pl bardzo dobrze. Widzimy, jak wiele dobrego można za pośrednictwem sieci zrobić, jak wielu ludziom można pomóc w odnalezieniu drogi do Boga i Kościoła. Wiedzą o tym nasi współpracownicy, zarówno świeccy, jak i ci w sutannach oraz habitach. W informacji podanej przez Rzeczpospolita jest jedna smutna wiadomość. Ta, która mówi, że wiele zakonów jeszcze nie ma swojej strony w sieci. Ze swej strony mogę dodać, że stron w Internecie nie ma również bardzo dużo parafii. Myślę, że właśnie słychać ostatni dzwonek, aby tej sytuacji zaradzić. Fachowcy od marketingu mówią coraz częściej, że kogo nie ma w Internecie, ten nie istnieje. To oczywiście przesada, ale prawdą jest, że sieć jest już w tej chwili jednym z podstawowych sposobów docierania do ludzi. I trzeba w Kościele z tego sposobu korzystać, na równi z innymi dotychczas stosowanymi. Dzięki Internetowi ludzie XXI wieku trafiają do sklepów, teatrów, bibliotek, na studia, na wczasy, na imprezy i na manifestacje. Muszą mieć możliwość trafienia również trafienia do kościoła. Po to, aby trafili do Boga.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.