Blisko 300 osób zgromadziło się przed belgijskim Control and Evaluation Commission, by wyrazić swój sprzeciw wobec legalizacji ustawy o eutanazji, która ma dopuszczać zabijanie dzieci.
Celem protestu jest wymuszenie na rządzących całkowitego odstąpienia od planowanej ustawy. Protestujący domagają się również ściślejszego przestrzegania prawa dotyczącego eutanazji: wskazują nieprawidłowości, jakich dopuszczają się lekarze, którzy nie zgłaszają odpo-wiednim władzom faktu dokonania eutanazji, co wyraźnie jest niezgodne z belgijskim prawem, które wyraźnie nakazuje rejestrowanie każdego takiego przypadku.
Protestujący zauważają także, że na dzień dzisiejszy w Belgii eutanazja dzieci jest niezgodna z prawem. Fakt ten kompletnie nie przeszkadza belgijskim lekarzom, którzy łamią prawo, powołując się na Protokół z Groningen. W myśl tej umowy: wobec medyków, którzy dopuścili się eutanazji na ciężko chorych noworodkach, nie wyciąga się żadnych konsekwencji prawnych.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.