W województwie świętokrzyskim w ciągu nocy o połowę spadła liczba odbiorców pozbawionych energii elektrycznej. W środę nad ranem, bez prądu pozostawało jeszcze12,8 tys. gospodarstw.
Jak powiedział PAP w środę nad ranem dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Ryszard Mazurkiewicz sytuacja cały czas się poprawia. "Obecnie na terenie województwa mamy wyłączonych ok. 500 stacji transformatorowych. 12,8 tys. odbiorców nie ma nadal energii elektrycznej" - powiedział.
Według niego środa powinna być przełomowym dniem. "Warunki meteorologiczne poprawiły się. Najdłużej naprawy mogą potrwać wszędzie tam, gdzie doszło do uszkodzenia słupów. Wiele z nich trzeba wymienić" - dodał. W całym województwie opady marznącego deszczu przeszły w opady śniegu.
Najtrudniejsza sytuacja nadal panuje w powiatach: skarżyskim oraz opatowskim (okolice Ożarowa).
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.