Irlandzki Economic and Social Research Institute (ESRI) opublikował w najnowszym wydaniu Quarterly Economic Commentary (24 czerwca) prognozy na najbliższe dwa lata.
Według badań irlandzkiego ośrodka ekonomia irlandzka doświadczy w tym roku pierwszej od 1983 roku recesji. Rozwój gospodarczy wyniesie tylko 0.4 procenta, co jest ogromnym spadkiem w porównaniu z poziomem wzrostu w 2007 (4.5 procenta). Wskaźnik ten powinien wzrosnąć w 2009 roku do poziomu 1.9 procenta. Recesja dotknie też finanse publiczne. W roku 2006 irlandzki rząd miał w budżecie nadwyżkę rzędu 5.2 miliardów euro, podczas gdy w roku 2009 oczekuje się deficytu 7.4 miliarda Euro, czyli w ciągu trzech lat nastąpiła zmiana rzędu 12.5 miliardów Euro. Recesja według komentatorów jest spowodowana głównie przez wewnętrzne problemy gospodarki irlandzkiej: ogromny wzrost w wydatkach publicznych przy daleko niewystarczających wpływach z podatków; następnie spowolnienie na rynku mieszkaniowym (przesadny rozwój sektora budowlanego), co odbiło się na zmniejszeniu konsumpcji (przez ostatnie trzy lata wzrost konsumpcji wynosił 6 procent, w 2008 ma wynosić tylko 1 procent). Trochę lepsze są prognozy na 2009, jednak prawdopodobnie nie będą w stanie zatrzymać wzrostu emigracji z Irlandii. Przewiduje się, że w 2009 ok. 20 tys. ludzi wyjedzie z kraju, i będzie to najwyższy wskaźnik emigracji od 1990. Wzrost emigracji jest oczywiście sygnałem pogorszenia się warunków krajowego rynku pracy. Przez ostanie 5 lat liczba osób zatrudnionych wzrastała o 70 tysięcy rocznie. Niestety to zmienia się dramatycznie. ESRI przewiduje, że pomiędzy 2007 a 2009 liczba bezrobotnych wzrośnie do 60 tys. osób. Wskaźnik bezrobocia – czyli relacja liczby osób bez pracy do osób pracujących – ma wzrosnąć od 4.5 procent w 2007 do 6 procent pod koniec 2008 i 7.1 procent w roku 2009. Zlikwidować stanowisko pracy jest bardzo łatwo, stworzyć nowe miejsca może zabrać długi okres czasu, ponieważ rozwój innych sektorów gospodarki, przede wszystkim przemysłu wytwórczego oraz usługowego może zabrać parę lat. Dlatego nie oczekuje się wyraźnych szans na nowe możliwości zatrudnienia do lat 2010-2011. Alan Barrett, który prezentował raport, przyznał, że przedstawione dane wyrażają raczej „nadzieje niż oczekiwania”, gdyż jest ryzyko gorszego rozwoju sytuacji niż ta przewidywana. źródła: Quarterly Economic Commentary, Summer 2008; Irish Independent, Irish Times.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.