Sejm uchwalił m.in. granty dla rodziców wracających do pracy i dofinansowanie pensji 50-latków.
- To największa w historii reforma przepisów o działaniu urzędów pracy - mówił „Rzeczpospolitej” minister pracy i polityki społecznej, Władysław Kosiniak-Kamysz na temat uchwalonej w piątek nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. - Szczególne przepisy poświęciliśmy osobom młodym i powyżej 50. roku życia - dodał.
Posłowie postanowili, że każdy, kto zatrudni rodzica dziecka w wieku do sześciu lat lub osobę, która dotychczas opiekowała się bliskim, który wróci do pracy po co najmniej trzyletniej przerwie, może liczyć na „świadczenie aktywizacyjne”, wypłacane przez 12 miesięcy (840 zł) lub 18 miesięcy (540 zł). By nie musieć zwracać tych pieniędzy z odsetkami, nowy pracownik będzie musiał pracować w firmie co najmniej jeszcze przez kolejne 6 lub 9 miesięcy. W tym okresie pracodawca nie będzie otrzymywał dopłat.
Politycy chcą przez wsparcie finansowe zachęcić pracodawców do umożliwiania takim pracownikom zdalnego wykonywania swoich obowiązków. Firma może otrzymać za to 10 tys. złotych grantu. Z kolei zatrudniając osoby mające więcej, niż 50 lat, będzie mógł otrzymać dofinansowanie jego pensji (840 zł przez 12 miesięcy). Innym rozwiązaniem dla bezrobotnych mają być nisko oprocentowane pożyczki na założenie własnego biznesu.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.