W połowie maja będzie gotowy dokument roboczy, wokół którego ma obradować najbliższe zgromadzenie synodalne o rodzinie – oświadczył sekretarz generalny Synodu Biskupów.
W wywiadzie dla agencji ANSA kard. Lorenzo Baldisseri zapewnił, że dokument ten jest opracowywany na podstawie odpowiedzi na słynną ankietę o rodzinie. Głównym wnioskiem, jaki można z nich wyciągnąć, jest słaba znajomość nauczania Kościoła. To właśnie z tego powodu małżeństwa i rodziny nie radzą sobie z problemami.
Innym tematem, który znajdzie się na pewno w Instrumentum laboris, są nieudane małżeństwa. Oczekuje się jak największego zbliżenia do takich ludzi, aby Kościół towarzyszył im w cierpieniu.
W jednym z pytań dziennikarz zauważa, że w tej kwestii mówi się przede wszystkim o hipotezie bliskiego Papieżowi kard. Kaspera co do możliwości dopuszczenia do Komunii rozwodników żyjących w związkach niesakramentalnych. Jednakże hipoteza ta napotyka też silne obiekcje, zgłaszane choćby przez kard. Caffarrę. Kard. Baldisseri przyznaje, że w tej sprawie istnieje wielka rozbieżność opinii. W jego przekonaniu sama wiara nie podlega wątpliwości, problemem jest zastosowanie jej w życiu. A w tym inne podejście ma proboszcz będący w stałym kontakcie z ludźmi, a inne profesor uniwersytetu. Sam Papież jest blisko ludzi. Zachowuje spokój ducha, nie obawia się podziałów w Kościele, jest otwarty na dialog, chce spokojnej i konstruktywnej konfrontacji, bez przesądzania z góry o czymkolwiek – uważa sekretarz generalny Synodu Biskupów.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.