Kościół solidarny z ofiarami pożaru w Chile

W jego wyniku zginęło już co najmniej 16 osób, a ponad 500 jest ciężko rannych. Ogromne są też zniszczenia materialne. Według wstępnych szacunków więcej niż pół tysiąca domów doszczętnie spłonęło. Ponad 10 tys. ludzi zostało ewakuowanych. Nadal trwa walka z żywiołem. Do akcji gaśniczej i ratunkowej zmobilizowano 3,5 tys. ludzi: strażaków, policję i wojsko. 

W imieniu Papieża na ręce ordynariusza Valparaíso specjalny telegram wystosował watykański sekretarz stanu. Franciszek wyraża duchową bliskość wszystkim poszkodowanym, zapewniając równocześnie o szczególnej modlitwie za tych, którzy stracili życie. Ich rodzinom przekazuje wyrazy współczucia i ojcowskiej troski. „Ojciec Święty apeluje do wszystkich władz i całego narodu, by nie tracić ducha w obliczu tych przeciwności i w duchu solidarności oraz miłości braterskiej udzielić wszystkim potrzebującym niezbędnej pomocy” – napisał kard. Pietro Parolin. 

W całym chilijskim Kościele podczas niedzielnych procesji i Eucharystii wzywano do solidarności i do pomocy poszkodowanym. O tym, że tegoroczny Wielki Tydzień jest szczególnie naznaczony bólem rodaków, mówił w Santiago kard. Ricardo Ezzati Andrello, przypominając również o niedawnym trzęsieniu ziemi. „Kilka tygodni temu widzieliśmy się, że nasi bracia na północy kraju doświadczyli skutków trzęsienia ziemi. I wczoraj dogłębnie poruszyły się nasze serca, widząc ogrom zniszczeń pozostawionych przez ogień, który dotknął tak wielu naszych rodzin i spowodował ofiary śmiertelne w Valparaíso. Te dwa wydarzenia wzywają nas, by wejść w Wielki Tydzień jeszcze intensywnej, przeżywając misterium paschalne w naszym życiu w duchu solidarności” – powiedział hierarcha. 

Do akcji pomocy pogorzelcom włączyły się różne grupy parafialne, które spontanicznie organizują wszelkie możliwe wsparcie. Ordynariusz Valparaíso, bp Gonzalo Duarte García de Cortázar SSCC, koordynuje kościelne działania. Odwiedził kilka prowizorycznych noclegowni, gdzie schronili się ewakuowani. W miejscowej kurii zorganizowano centrum kryzysowe, gdzie tamtejszy apostolat społeczny przygotowuje miejsca na gromadzenie żywności i innych niezbędnych do życia artykułów.