Dzwon "Jan Paweł II" nie zostanie dziś zamontowany na wawelskiej wieży.
Zaplanowane na 7 maja wieszanie dzwonu, upamiętniającego papieża Polaka zostało odwołane z przyczyn technicznych. Jak wyjaśnia proboszcz katedry wawelskiej ks. Zdzisław Sochacki, dźwig, który miał umożliwić zamontowanie dzwonu na Wieży Srebrnych Dzwonów okazał się zbyt ciężki.
Nacisk na każdą z osi zamówionej maszyny miał wynosić 12 ton, podczas gdy dopuszczalne obciążenie nawierzchni, znajdującej się na wawelskim wzgórzu to jedynie 10 ton. Dlatego zarząd Zamku Królewskiego nie wyraził zgody na rozstawienie dźwigu.
Obecnie trwają rozmowy na temat innego rozwiązania, które umożliwi zawieszenie dzwonu "Jan Paweł II" na Wawelu. Być może uda się to już w przyszłym tygodniu.
- Postaramy się, żeby na 18 maja, czyli na dzień urodzin Jana Pawła II dzwon już zawisł i zabił - mówi ks. Z. Sochacki. Podkreśla jednak, że to wciąż jedynie plany. Początkowo dzwon miał rozbrzmieć nad Krakowem już 8 maja, w uroczystość św. Stanisława.
Ważący pół tony instrument został odlany w Pracowni Ludwisarskiej Jana Felczyńskiego w Przemyślu. Odlewanie, zgodnie z wielowiekową tradycją, rozpoczęło się o godz. 15, w godzinę śmierci Chrystusa na krzyżu.
Mający 93 cm średnicy dzwon został wykonany z brązu i będzie się wyróżniał charakterem brzmienia - częstotliwość uderzeń w trakcie kołysania wynosi 60 na minutę. Dźwięk ma odznaczać się głębokim rezonansem, dającym wyraźny ton podstawowy, szeroką gamę tonów pobocznych i długi czas wybrzmiewania.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.