Warszawski sąd niezwykle wysoko ocenił Monikę Olejnik.
"Monika Olejnik jest obiektywnym dziennikarzem, zapraszającym do swoich programów przedstawicieli wszystkich partii politycznych i reprezentantów różnych środowisk - od prawicowych przez centrowe po lewicowe. W swoich programach zawsze kieruje się zasadą dziennikarskiej rzetelności, nie przedstawia w nich swoich prywatnych poglądów i nie faworyzuje żadnego światopoglądu czy opcji politycznej. Dzięki obiektywizmowi i rzetelności cieszy się powszechną estymą i autorytetem w środowisku dziennikarskim” - stwierdziła sędzia Anna Bartoszewska.
Powyższe stwierdzenia padły w orzeczeniu, wydanym w wytoczonej przez dziennikarkę sprawie, związanej z książką pt. "Resortowe dzieci. Media”. Olejnik żądała zmiany okładki książki, na której umieszczono jej wizerunek. Sąd częściowo uwzględnił jej roszczenia, główne odrzucając.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.