Piłkarze Niemiec, liderzy grupy G mistrzostw świata w Brazylii, zmierzą się w sobotnim meczu z zajmującą trzecią lokatą Ghaną. Jest wielce prawdopodobnie, że dojdzie do drugiego w historii imprezy pojedynku braci Boatengów - Jerome'a z Kevinem-Princem.
Obaj urodzeni w Berlinie występują w klubach Bundesligi. Starszy z braci Boatengów 27-letni Kevin-Prince jest zawodnikiem Schalke 04 Gelsenkirchen, natomiast młodszy o półtora roku Jerome drużyny mistrza Niemiec Bayernu Monachium. W MŚ 2014 Jerome reprezentuje Niemcy, a Kevin-Prince Ghanę.
Pierwszy raz stanęli naprzeciw siebie w poprzednich mistrzostwach świata w 2010 roku w RPA. Niemcy pokonały wtedy w Johannesburgu Ghanę 1:0, dzięki bramce zdobytej w 60 minucie przez Mesuta Oezila. Kevin-Prince zagrał cały mecz, natomiast jego przyrodniego brata (obaj mają tego samego ojca i różne matki - PAP) Jerome'a w 79 minucie zmienił Marcell Jansen.
Niemcy w swoim pierwszym spotkaniu brazylijskiego mundialu rozgromili Portugalię 4:0, a obrońca Jerome zagrał cały mecz. Napastnik Kevin-Prince w przegranym meczu Ghany z USA 1:2 pojawił się na murawie w 59 minucie zastępując Jordana Ayewa.
"Nadszedł czas abym zagrał w Fortalezie przeciwko bratu" - powiedział Kevin-Prince. W ostatnim czasie jego stosunki z trenerem narodowej jedenastki Jamesem Kwesi Appiahem nie były najlepsze. Piłkarz nie wypowiada się w ogóle na temat pracy szkoleniowca, aby nie zamknąć sobie drogi do jedenastki, która wybiegnie na boisko.
"W drugim meczu nastąpią zmiany w składzie, bowiem Niemcy są zupełnie innym przeciwnikiem niż USA. Trener ma +strategię+ na to spotkanie" - powiedział rzecznik prasowy reprezentacji Ghany.
Szkoleniowiec zapewne nie zdecyduje się, aby Kevin-Prince, znający piłkarskie realia Bundesligi, pozostał poza składem w tym tak ważnym meczu Ghany.
"Obojętnie jakim wynikiem zakończy się mecz, to ja będę zwycięzcą. Najważniejsze, aby żaden z synów nie doznał kontuzji" - powiedział Prince Boateng senior.
Kciuki za braci będzie trzymał także 31-letni George Boateng.
"Dla mnie najważniejsze jest aby Niemcy awansowały do dalszej fazy mistrzostw. Chcę rozegrać dobry mecz i pomagać kolegom, a jak przyjdzie taka potrzeba, to zatrzymam brata" - powiedział Jerome.
Jesienią Jerome wygrał rywalizację z bratem, bowiem Bayern zwyciężył Schalke 04 Gelsenkirchen 4:0.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.