W poniedziałek o godz. 15.00 prezydent Bronisław Komorowski wygłosi w Belwederze oświadczenie - poinformowała PAP Kancelaria Prezydenta.
W poniedziałek po południu Komorowski ma spotkać się z wicepremierem, prezesem PSL Januszem Piechocińskim. Tematem rozmów mają być ujawnione w mediach nagrania z podsłuchów.
W ubiegłym tygodniu tygodnik "Wprost" upublicznił nagrania m.in. z rozmowy ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicz i prezesa NBP Marka Belki. W poniedziałek upubliczniona została rozmowa szefa MSZ Radosława Sikorskiego i b. ministra finansów Jacka Rostowskiego. Sikorski mówił m.in., że "polsko-amerykański sojusz jest nic nie warty". "Bull shit kompletny. Skonfliktujemy się z Niemcami, z Rosją i będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom" - mówił szef MSZ.
Komorowski w ubiegłym tygodniu, odnosząc się do bieżącej sytuacji, powiedział, że pożaru nie gasi się dolewaniem benzyny do ognia. "Pożary gasi się spokojnym działaniem opartym o fundamenty demokratycznego państwa" - podkreślił prezydent. PiS ma rozmawiać w poniedziałek z przedstawicielami opozycyjnych ugrupowań o konstruktywnym wotum nieufności.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.