Władze Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) są gotowe wymienić zakładników z Kijowem na zasadzie "wszyscy za wszystkich" - poinformował w piątek Aleksandr Borodaj z władz DRL, powołanej przez prorosyjskich separatystów.
"Nie zgadzamy się z określeniem zakładnicy, godzimy się na termin - zatrzymani, przetrzymywani lub jeńcy wojenni. Jednak rzeczywiście zgadzamy się, by doszło do tego rodzaju wymiany w trybie +wszyscy za wszystkich+" (...). Zobowiązaliśmy się z naszej strony ułożyć listy (przetrzymywanych osób) i liczymy na to, że takie spisy zostaną przedstawione przez stronę przeciwną. Siły ukraińskie mają około 500 naszych jeńców" - powiedział Borodaj dziennikarzom w Doniecku.
Według analityków jest to efektem walki pomiędzy poszczególnymi frakcjami o wpływy i pieniądze.
15 wojskowych pomaga już mieszkańcom miasteczka Kazuno w prefekturze Akita.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.