Reklama

Ten drugi Ketling

Dwa lata temu zmarł Andrzej Łapicki.

Reklama

Andrzej Łapicki urodził się 11 listopada 1924 w Rydze, zmarł dwa lata temu w Warszawie. Był aktorem filmowym i teatralnym, a także reżyserem.

Egzamin aktorski zdał eksternistycznie w 1945. Debiutował w tym samy roku w Teatrze Wojska Polskiego w Łodzi w roli Staszka w Weselu w reżyserii Jacka Woszczerowicza.

W filmie debiutował w 1947 roku w roli zamachowca w Zakazanych Piosenkach. Kolejne filmy z jego udziałem to m.in.: Dwie Brygady 1950, Żołnierz Zwycięstwa 1953, Dziś w nocy umrze miasto 1961, Spotkanie w „Bajce” 1962, Pamiętnik Pani Hanki 1963.

W 1965 zagrał rolę pijaka Pietucha w Salcie Konwickiego, a rok później mężczyznę w Sposobie bycia Jana Rybkowskiego. Kolejne ważniejsze jego role to Starski w Lalce z 1968, czy reżyser w Wszystko na sprzedaż Andrzeja Wajdy z 1969 roku. Następnie ważniejsze jego filmy to m.in. Jak daleko stąd, jak blisko z 1971, Wesele 1972, Ziemia obiecana 1974 .

Konrad Eberhardt w 1962 roku pisał w albumie Aktorzy filmu polskiego o Łapickim następująco: „Aparycja tego aktora, jego sposób bycia a nawet głos o sugestywnym brzmieniu przesądzają o rodzaju powierzanych mu ról. Widzimy go więc przeważnie w postaci wytwornych salonowców, dystyngowanych osobistości z wyższych sfer, amantów. Jeżeli są to role wybitne, to dlatego, że Łapicki zaszczepia kreowanym przez siebie postacią autoironię, naznacza je dwoistością wewnętrzną. Widz wyczuwa, że aktor zachowuje dystans wobec tych wytworności salonowego poloru, światowych manier...”. W okresie 1962 słowa te może jeszcze brzmiały wiarygodnie, potem nastąpił przełom. Łapicki nie chce być już dłużej dobrze ułożonym interesującym mężczyzną czy wytrawnym kochankiem.

W Salcie Tadeusza Konwickiego pojawia się w mocno odmienionej postaci. Jest w tym filmie wiejskim pijakiem, Pietuchem łażącym w rozchełstanej koszuli, dodatkowo wygadującym głupstwa. Zapewne kiedyś był „kimś lepszym”, niestety teraz budzi jedynie wesołość i politowanie.

cartaphilius 'salto' by tadeusz konwicki

O ile jednak ów pijak Pietuch był pewnego rodzaju postacią dekoracyjną, która uzupełniała koloryt lokalny filmu, o tyle Mężczyzna ze Sposobu bycia Rybkowskiego wypełnia sobą ekran przez cały czas trwania filmu. Jest on bardzo przeciętną urzędniczą figurą, rozpamiętującą rozmaite fragmenty swego mało efektownego życia. Mężczyzna jest chory na serce, zaniedbany i wegetujący na poddaszu. Usiłuje odnaleźć we wspomnieniach te momenty, kiedy jego życie nabierało sensu. Eberhardt pisze: „Andrzej Łapicki podjął się wyrazić aktorskim środkami tę właśnie przeciętność, szarość, beznadziejność egzystencji swego bohatera. Można by powiedzieć, że nawet w tej sytuacji, w pospolitej odzieży, w zagraconej mansardzie Łapicki jest jeszcze zbyt elegancji, że nie potrafi «pokonać» dawnego Łapickiego”.

W Lalce grany przez niego arystokrata Starski to już nie jest dawny bawidamek, ale mężczyzna syty wrażeń, o cynicznym podejściu do życia, wyzbyty lekkości i fantazji, jaka cechowała poprzednich bohaterów kreowanych przez aktora.

Do rejestru pierwszoplanowych ról należy zaliczyć Wszystko na sprzedaż Andrzeja Wajdy. Łapicki kreuje tutaj postać reżysera, który przeżywa kryzys zaufania wobec siebie i własnej sztuki. Jest on pewnego rodzaju odpowiednikiem bohatera Osiem i pół Felliniego, gdzie Guido także jest reżyserem nie mającym zupełnie pomysłu na film. Podobno Wajda sam chciał zagrać reżysera, ale zrezygnował z tego pomysłu. Łapicki musiał pamiętać, że film zawiera aluzje do rzeczywistych wydarzeń, więc w jakimś stopniu jego zadanie polegało na dopasowaniu się do realiów, nakreślenia sylwetki zharmonizowanej z obyczajowością tzw. środowiska. Aktor doskonale wywiązał się z tego zadania.

Eberhardt w książce Aktorzy filmu polskiego i telewizji wspomina: „Cechą dominującą stworzonej przez niego postaci reżysera jest zniechęcenie, znużenie, chciałoby się powiedzieć: zużycie. Reżyser nie jest nazbyt przekonany do filmu, który realizuje, boi się, że jego artystyczna intuicja uległa stępieniu. Śmierć w wypadku kolejowym aktora kreującego główną rolę (aluzja do śmierci Zbigniewa Cybulskiego) stanowi dla niego nieoczekiwaną podnietę twórczą; to właśnie ten tragiczny fakt dodaje realizowanemu przez niego filmowi sensu. (...) Reżyser przeżywa śmierć aktora i przyjaciela, wywołuje w nim ona reakcje krytyczne w stosunku do samego siebie (przekonuje nas o tym ważna scena na wystawie obrazów Wróblewskiego), śmierć ta nie pozostaje także bez wpływu na dalszy bieg pracy nad filmem”. Ta rola pokazała także, że Andrzej Łapicki był w fazie pełnej dojrzałości twórczej.

kinopodbaranami WSZYSTKO NA SPRZEDAŻ - zwiastun

Łapicki miał także okazję zagrać w paru serialach. Najbardziej zapamiętany został z roli Ketlinga z Przygód Pana Michała. Na pewno znajdą się osoby, które preferowały w tej roli Jana Nowickiego z filmowej wersji. Łapicki jednak był wspaniałym Ketlingiem, może nawet lepszym od poprzednika. Zapada w pamięć przede wszystkim scena, w której monologuje o miłości.

naviliss Czym jest miłość ? - najlepsza odpowiedź PPM odc. 4

 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Środa
rano
2°C Środa
dzień
3°C Środa
wieczór
0°C Czwartek
noc
wiecej »

Reklama