Legendarne krakowskie duszpasterstwo dominikanów świętuje 50 lat istnienia. Czym „Beczka” dziś przyciąga studentów? Czy ma silną konkurencję?
Wczasach gdy kard. Karol Wojtyła zapragnął pod Wawel przeszczepić z Poznania dominikański model pracy z młodzieżą, w Polsce studiowało zaledwie 2 proc. populacji. Dziś co drugi młody człowiek ma indeks, a tylko w Krakowie studiuje około 200 tys. osób. To całkowicie nowa sytuacja, choć cel pozostaje ten sam: formacja katolickich elit. Duszpasterstwa akademickie w liczbach bezwzględnych nie prezentują się już tak imponująco (jak choćby w szczytowym okresie lat 80.), ale stanowią wyrazistą propozycję dla środowiska, które ma coraz większy problem z określeniem swojej tożsamości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.