Kraków świętował liturgiczne wspomnienie swojego dawnego metropolity, a później papieża - Jana Pawła II.
Kulminacją trwających od kilku dni uroczystości odpustowych w krakowskim sanktuarium św. Jana była uroczysta Msza św., której w dniu liturgicznego wspomnienia papieża Polaka przewodniczył jego wieloletni sekretarz a dziś metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Wzięli w niej udział biskupi archidiecezji krakowskiej oraz setki przybyłych kapłanów.
Pozdrawiając pielgrzymów, kard. S. Dziwisz przypomniał, że data uroczystości nie jest przypadkowa - to dzień, w którym Jan Paweł II w 1978 roku zainaugurował swój pontyfikat. - To właśnie w tym dniu skierował do wszystkich słowa: "Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi!"- mówił na wstępie metropolita.
W homilii kardynał przypomniał, że wszyscy należymy do pokolenia, które na drodze wiary miało i dalej ma za przewodnika świętego Jana Pawła II. - Starsi pamiętają go jeszcze jako biskupa w Krakowie, gdzie w konfrontacji z ideologią, w której nie było miejsca dla Boga, dorastał do podjęcia służby wszystkim chrześcijanom, i uczył się szerokiego i głębokiego spojrzenia na sprawy człowieka, lekceważonego także przez ówczesny system. Drugim etapem naszego spotkania z Karolem Wojtyłą była Jego papieska posługa, w której przez prawie 27 lat towarzyszyły nam jego osoba i gesty, jego nauczanie i jego decyzje. Teraz rozpoczął się czas jego duchowej i jeszcze głębszej obecności w życiu Kościoła - podkreślał.
Nawiązując do zakończonego niedawno synodu biskupów, kardynał przypomniał, że Jan Paweł II zasłużył sobie na miano papieża rodziny, wnosząc ogromny wkład w refleksję Kościoła nad małżeństwem i rodziną. - Jan Paweł II zasłużył sobie również na tytuł papieża młodych oraz papieża Światowych Dni Młodzieży, bo to jemu zawdzięczamy tę jedną z najbardziej trafnych inicjatyw duszpasterskich. Jemu zawdzięczamy, że kolejny Światowy Dzień Młodzieży zagości w Krakowie i w Polsce za dwa lata - podkreślał hierarcha.
Miłosz Kluba /Foto Gość
Medytację przy Ołtarzu Pokoju poprowadził bp Jan Szkodoń
Zwracając się do licznie zebranych księży, kard. Stanisław Dziwisz przekonywał, że Jan Paweł II "może i powinien nas inspirować do twórczej służby w Kościele, do stawiania czoła nowym wyzwaniom, przed jakimi stajemy w dzisiejszym świecie, w dzisiejszej Polsce".
Wcześniej kapłani wzięli udział w uroczystym rozpoczęciu adoracji w ustawionym wczoraj w sanktuarium na Białych Morzach ołtarzu "Donum Caritas et Pax". Medytację, również nawiązującą do tajemnicy powołania, prowadził bp Jan Szkodoń.
Adoracja Najświętszego Sakramentu, której intencją jest modlitwa o pokój na świecie, będzie trwała w Centrum "Nie lękajcie się!" do 11 listopada (codziennie od 8.45 do 16.45, a w niedzielę od 13.30 do 16.45). Następnie ołtarz trafi do Jamuskro w Afryce - trzeciego ośrodka modlitwy w intencji pokoju, powstającego w ramach inicjatywy idei "12 Gwiazd w Koronie Maryi Królowej Pokoju".
- Inspiracja dla tego ołtarza była zaczerpnięta z Całunu Turyńskiego, który jest zwierciadłem ewangelii - wyjaśnia Mariusz Drapikowski, gdański artysta, twórca ołtarza "Donum Caritas et Pax". - Ta twarz, te ręce, te nogi, ten bok - całe to ciało przemawia, ono samo jest słowem, którego możemy słuchać w milczeniu - dodaje.
Dzień, w którym po raz pierwszy w liturgii wspominano Jana Pawła II jako świętego, Kraków uczcił także biciem dzwonu Zygmunta, którego dźwięk rozległ się nad Starym Miastem kwadrans po 17.00.
Czytaj także:
aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 2 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.