Wielki mufti Stambułu Mustafa Çağrıcı, który w 2006 r. oprowadzał Benedykta XVI po Błękitnym Meczcie w Stambule, ujawnił, że to papież zaproponował, by obaj zwrócili się w stronę Mekki i pomodlili się. Obecnie przywiązuje on wielkie znaczenie do rozpoczynającej się jutro wizyty w Turcji Franciszka, która - według niego - ma znaczenie symboliczne, gdyż papież jest przyjmowany w kraju islamskim.
Choć oficjalnym powodem tej podróży jest zacieśnianie relacji z prawosławnym Patriarchatem Konstantynopola, to według muftiego fakt, że „Franciszek przyjeżdża tak szybko po Benedykcie XVI” świadczy także o długotrwałym związku między Watykanem i turecką wspólnotą muzułmańską.
Wspominając wizytę Benedykta XVI w Błękitnym Meczecie wskazał, że ich modlitwa w tym miejscu „była szczególnie znacząca, gdyż prosił o nią Benedykt”. Podczas przygotowań do wizyty pytał papieża, czy ma jakieś szczególne życzenie co do ich spotkania i jego jedyną prośbą była chwila cichej modlitwy.
Tureckie media uznały ją wówczas za formę symbolicznej apologii ze strony papieża, który miesiąc wcześniej wywołał kontrowersję podczas wykładu w Ratyzbonie, w którym zacytował opinię bizantyjskiego cesarza o Mahomecie, który przyniósł tylko przemoc.
Tymczasem według Çağrıcıego apologia nie była konieczna, gdyż „w Ratyzbonie Benedykt XVI nie wydawał własnej opinii, tylko po prostu stwierdzał historyczny fakt”. - Benedykt zrobił wiele podczas swej wizyty, ale także przed nią i po niej w czasie swego pontyfikatu dla budowania mostów do świata islamskiego - uważa wielki mufti.
Teraz z zadowoleniem wita wizytę papieża Franciszka, gdyż pomoże ona zmniejszyć napięcia między mniejszościami religijnymi i muzułmanami, stanowiącymi 98 proc. mieszkańców Turcji.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.