Unia Europejska musi przeznaczyć większe środki na pomoc ludziom uciekającym z Bliskiego Wschodu i Afryki przed wojnami i prześladowaniami.
Akcje humanitarne są jej obowiązkiem i nie można patrzeć na nielegalnych migrantów wyłącznie jako na problem i ciężar. W obliczu kolejnej morskiej tragedii u wybrzeży Sycylii przypominają o tym włoskie organizacje katolickie wspierające migrantów. Ostatnio 17 Afrykanów zmarło z powodu wyziębienia i odwodnienia organizmu, ponieważ pomoc przyszła zbyt późno.
„Jedno jest pewne. W czasie operacji Mare Nostrum wykorzystywano więcej środków, więcej ludzi i więcej odpowiednio przystosowanych okrętów, jeśli chodzi o akcje ratunkowe o charakterze humanitarnym - mówi Bernardino Guarino, odpowiedzialny za projekty pomocowe w jezuickim ośrodku dla uchodźców „Centrum Astalli”. - Zmniejszenie liczby tych środków budzi nasze poważne obawy. Operacja Tryton oddaje do dyspozycji siły jakościowo i ilościowo znacznie mniejsze. Nieprzypadkowo przecież została zaprezentowana jako operacja, która pozwoli zaoszczędzić dużo pieniędzy. W teren wysyłanych jest mniej jednostek, a patrolowany obszar jest znacznie mniejszy. Na tym polega właśnie największe zagrożenie. Jeśli statki będą patrolować tylko wody europejskie, to najprawdopodobniej będą docierać do potrzebujących dopiero jak się wydarzy tragedia. Oczywiście kontynuowanie operacji na wzór Mare Nostrum kosztowałoby trochę więcej, ale jeśli chodzi o ratowanie ludzkiego życia, byłoby bardziej pożyteczne. Mówimy o kosztach, którym budżet europejski byłby w stanie spokojnie sprostać”.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.