W każdej okoliczności chrześcijanin musi wybierać Boga, a nie dawać się ponosić przyzwyczajeniom czy sytuacjom, które od Niego oddalają. Trzeba wybierać Boga, wybierać dobro, by nie paść ofiarą gloryfikacji rzeczy przejściowych. Mówił o tym Papież podczas porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty.
W homilii Franciszek wyszedł od mowy Mojżesza, którą słyszymy w pierwszym czytaniu liturgicznym. Jest to zachęta skierowana do Izraelitów, by dokonali wyboru dobra, czyli przymierza z Bogiem. Choć wybór ten oznacza życie i szczęście, to – jak zaznaczył Ojciec Święty – wcale nie jest łatwy. Znacznie prościej jest bezwładnie płynąć z biegiem życia, sytuacji czy przyzwyczajeń. Prościej jest być „sługą innych bogów”.
„Wybierać między Bogiem a innymi bogami, które nie mają żadnej mocy, za wyjątkiem dawania przemijających drobiazgów. To nie jest łatwe, bo przecież mamy taki nawyk pójścia za innymi, tam gdzie wszyscy. Jak wszyscy i nikt... A dzisiaj Kościół powiada: «Zaczekaj! Zatrzymaj się i wybieraj». To dobra rada. I dzisiaj dobrze nam zrobi zatrzymać się i w ciągu dnia pomyśleć trochę: jaki jest mój styl życia? Jakimi drogami podążam?” – powiedział Papież.
Od tego pytania można sięgnąć jeszcze głębiej, pytając się o własne relacje z Bogiem, z Jezusem – kontynuował Franciszek. Można pytać o relacje z rodzicami, rodzeństwem, współmałżonkiem, z dziećmi. W tym momencie Papież przeszedł do omówienia dzisiejszej Ewangelii, w której Jezus mówi: „Cóż za korzyść ma człowiek, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie?”.
„Błędną drogą jest szukanie zawsze własnego powodzenia, własnego dobra, bez myślenia o Panu, bez myślenia o rodzinie. Stąd te dwa pytania: Jaka jest moja relacja z Bogiem i jaka jest moja relacja z rodziną? Bo ktoś może wszystko zdobyć, a na koniec zostać bankrutem. Bo przegrał i jego życie to bankructwo. A przecież wystawiono mu pomnik i namalowano obraz... A jednak przegrał, bo nie umiał dobrze wybrać między życiem a śmiercią” – powiedział Papież.
Dalszym przedmiotem refleksji, do której zachęcał wiernych Ojciec Święty, było pytanie o „szybkość życia”, o to, co robię. I trzeba wtedy prosić Boga o pewną odwagę, niezbędną, by Go wybierać za każdym razem. Może w tym pomóc Psalm 1.
„«Błogosławiony, kto zaufał Panu». Gdy Pan daje nam tę radę: «Zatrzymaj się! Wybierz dzisiaj, wybieraj» – nie zostawia nas samych. Jest z nami i chce nam pomóc. Jedynie z naszej strony potrzeba ufności, zaufania do Niego. «Błogosławiony, kto zaufał Panu». Dzisiaj, gdy zatrzymamy się na chwilę, by pomyśleć o tych rzeczach i podjąć decyzję, coś wybrać, wiedzmy, że Pan jest z nami, jest blisko nas, by nam pomagać. Nigdy nie zostawia nas samych w drodze. Zawsze jest z nami. Jest z nami także w chwili wyboru” – powiedział Papież.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.