Etiopski książę Asfa-Wossen Asserate ostro krytykuje Europę. "Za wolność myśli Europejczyków muszą płacić mieszkańcy Afryki" - mówi w wywiadzie dla "Die Zeit".
Książę jest członkiem chrześcijańskiego Kościoła etiopskiego. W rozmowie z niemieckim dziennikiem wytyka Europejczykom ignorancje i brak szacunku dla innych kultur, który skutkuje cierpieniami i śmiercią tysięcy osób poza Starym Kontynentem.
- Po tym, jak w jakimś magazynie europejskim ukazuje się karykatura proroka Mahometa, często mordowanych jest przez Boko Haram 2-3 tysiące Afrykańczyków - zaznaczył Asserate.
Podkreśla, że nie jest przeciwnikiem karykatur jako takich, chodzi jednak o elementarną wrażliwość na inne kultury:
- Nie miałbym nic przeciwko karykaturom terrorystów, ale nie założyciela religii mającej ponad miliard wyznawców".
Wolność bez prawdy traci swoją treść i prowadzi do chaosu moralnego.
Ok. 2,1 mln. nigeryjskich dzieci nie otrzymało ani jednej rutynowej dawki szczepień ochronnych.
Oba scenariusze są warunkowe i nie mają zostać od razu wcielone w życie.
To zarówno duchowni, jak woźni, elektrycy, technicy i kucharze.
W ciągu 12 lat istnienia obozu przez KL Dachau i jego podobozy przeszło łącznie ponad 200 tys. osób.