W najnowszym GN

Dwa lata Franciszka [Szymon Babuchowski]

Kiedy Papież Franciszek pojawił się na balkonie bazyliki św. Piotra, od razu stało się wiadome, że jest z kimś z innego świata. Pierwszy papież z Ameryki, pierwszy jezuita na tym stanowisku. Właśnie minęły dwa lata pontyfikatu. O charakterystycznych znamionach pontyfikatu Franciszka pisze Szymon Babuchowski.

Gość Niedzielny: Mnożenie przez dzielenie [rozmowa z Krzysztofem Demczukiem]

„Gość” w najnowszym numerze zamieszcza rozmowę z Krzysztofem Demczukiem odpowiedzialny za wspólnotę Metanoia w Jaworznie, o tym, że przy oddawaniu dziesięciny, czyli dziesiątej części swoich zarobków, drży człowiekowi ręka i o tym, że ostatni nawraca się portfel. „Dotknęło mnie słowo z Księgi Malachiasza, gdzie Bóg wyrzuca ludowi, że ofiaruje mu ślepego, kulawego, chorego baranka, a ludzie biegną szybko do świątyni, by tylko nie zdechł im po drodze. Bóg mówi: to straszne! Nie chcę takich ochłapów!” – mówi Demeczuk. Dodaje, że „dziesięcina to sprawa zaufania. Bóg nie potrzebuje naszej kasy. Wszystko należy do Niego. chodzi o serce gotowe dawać”.

Gość Niedzielny: Postawili na nas krzyżyk [Jacek Dziedzina]

Syria od czterech lat jest systematycznie rujnowana przez islamskich bojowników. Najgorszy jest fakt, że świat nie robi nic, żeby przeciwdziałać eksterminacji Asyryjczyków, którzy są jedną z grup etnicznych mieszkających tam „od zawsze”. Nawet tureckie władze zamknęły niedawno granice przed uciekającymi asyryjskimi chrześcijanami. Tymczasem wkład Asyryjczyków w tworzenie kultury, budowę kościołów i klasztorów był ogromny. Dziś giną na oczach świata.

Kultura jest szykanowana [rozmowa z Krzysztofem Karłowiczem]

„Zbudowaliśmy sobie ustrój, który dopuszcza skrajną polityzację państwa. Skutek jest taki, że kiedy u władzy są demokraci, mamy pluralizm, kiedy władzę dostają środowiska oligarchiczne i antydemokratyczne, pluralizm i debata znikają. Do tego dochodzi nieprzejrzysty sposób wspierania prywatnych mediów sprzyjających władzy” - mówi w Gościu Karłowicz o tym, że polityka kulturalna państwa dyskwalifikuje środowiska konserwatywne i to nie tylko na poziomie finansowania pism.