Macie żyć dla Boga i dla Ukrainy – z takim przesłaniem zwraca się do młodych zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie abp Światosław Szewczuk.
W liście na Niedzielę Palmową, która w tym Kościele przypada 5 kwietnia, przypomina o dramatycznej sytuacji kraju.
Bardzo wydorośleliście przez ten rok. Na skutek klęski, jaka spadła na Ukrainę, stanęliście wobec wyzwań, których nie znają wasi rówieśnicy w innych krajach – pisze abp Szewczuk. Dodaje jednak, że te bolesne doświadczania skłaniają młodych do zadawania najbardziej podstawowych pytań. To właśnie w tym kontekście zwierzchnik grekokatolików podkreśla, że powołaniem młodych jest życie dla Boga i ojczyzny. Zachęca ich, by w najbliższych dniach o trudach codziennego życia rozmyślali w kontekście wydarzeń paschalnych i zwycięstwa Chrystusa nad złem i śmiercią.
Arcybiskup większy kijowsko-halicki z podziwem pisze o zaangażowaniu młodych katolików na rzecz żołnierzy, ofiar wojny, osieroconych i wysiedlonych rodzin. Podkreśla, że ich poświęcenie daje początek przemianie społeczeństwa, które dzięki temu stanie się zjednoczone, silne i prawe również w czasie pokoju, który jak zapewnia abp Szewczuk, na pewno nastanie.
W dramatycznych słowach zwraca się on do młodych żołnierzy, na których spadł obowiązek obrony ojczyzny przed wrogiem. Podziwiając ich poświęcenie i wytrwałość, przypomina słowa Chrystusa, że nikt nie ma większej miłości od tej, gdy kto życie swoje oddaje za bliźnich. Abp Szewczuk przypomina jednak żołnierzom, że ich powołaniem jest żyć dla Ukrainy. Zapewnia, że matka-Kościół nieustannie się za nich modli i ich wspiera. „A wraz z waszymi ziemskimi matkami oczekujemy waszego powrotu do domu” – napisał zwierzchnik ukraińskich grekokatolików w przesłaniu do młodzieży.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.