Dziś i jutro pokazy filmu o Pakistance skazanej na śmierć za rzekome bluźnierstwo przeciwko Mahometowi. Asia Bibi od sześciu lat przebywa w więzieniu. Walka o jej uwolnienie trwa.
"Wstrząsająca historia, która poruszyła sumienia milionów osób na całym świecie" - czytamy na stronie internetowej CitizenGO. Organizacja podkreśla, że mogła zostać współproducentem filmu tylko dzięki ofiarności tysięcy darczyńców. "Nie mamy żadnych wątpliwości, że musimy mówić o losie prześladowanych chrześcijan i walczyć o uwolnienie Asii Bibi oraz innych chrześcijan, którzy są przetrzymywani w więzieniach i skazani na śmierć".
Zachęcamy do przeczytania relacji z kongresu "Wszyscy jesteśmy Nazarejczykami", zorganizowanego tydzień temu w Madrycie (czytaj TUTAJ). Wzięła w nim udział rodzina Asii Bibi - mąż Ashik oraz córka Eisham.
Czego dotyczy zekranizowana historia? W opisie zamieszczonym na strona Dolnośląskiego Centrum Filmowego czytamy, że film dokumentalny Macieja Grabysa i Michała Króla „Uwolnić Asię Bibi” opowiada o chrześcijance z Pakistanu, która od sześciu lat jest przetrzymywana w więzieniu, po skazaniu jej na śmierć za rzekome bluźnierstwo w stosunku do proroka Mahometa.
"Historia Asii Bibi, chrześcijanki z Pakistanu, która została skazana na śmierć przez powieszenie za rzekome bluźnierstwo w stosunku do Proroka Mahometa nadal pozostaje otwarta…".
Film został wyprodukowany przez CitizenGO wraz z organizacją HazteOir.org, Salezjańskim Wolontariatem Misyjnym "Młodzi Światu" oraz Domem Wydawniczym "Rafael".
Pokazy zaplanowano w DCF 25 i 26 kwietnia o godz. 16. Polecamy!
Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.