Amerykańska Izba Reprezentantów przegłosowała wczoraj zakaz tak zwanych późnych aborcji, czyli powyżej 20 tygodnia ciąży. Prezydent zapowiada, że zawetuje ustawę, jeśli zostanie przyjęta przez Senat.
USA jest jednym z siedmiu krajów świata, które pozwalają na zabijanie 5-miesięcznych dzieci. Sprzeciwia się temu większość Amerykanów. Zdecydowanie negatywny stosunek do takich aborcji jest konsekwencją głośnej sprawy Kermita Gosnella, lekarza aborcjonisty, skazanego na dożywocie za zabijanie narodzonych już dzieci. Przy tej okazji amerykańska opinia publiczna poznała makabryczne realia późnych aborcji.
Dodajmy, że przyjęta wczoraj przez Izbę Reprezentantów ustawa, bierze też w obronę dzieci, które przeżyły nieudane aborcje. Mają one zostać otoczone taką samą opieką, jak wszystkie pozostałe dzieci.
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.
List do uczestników uroczystości w Gietrzwałdzie przysłał prezydent RP Karol Nawrocki.
Bóg - nie, deprawacja - tak. Ale ciągle rodzice mają szansę...
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.