Władze Nepalu proszą wspólnotę międzynarodową o pomoc w leczeniu ofiar katastrofalnego trzęsienia ziemi, jakie nawiedziło ten kraj.
Połowa z 300 szpitali istniejących na terenie dotkniętym kataklizmem została kompletnie zniszczona, pozostałe znacznie ucierpiały. Zniszczony został sprzęt medyczny, a także zapasy leków. Wśród ponad 8 tys. śmiertelnych ofiar trzęsienia ziemi jest wielu lekarzy i pielęgniarek.
Ranni muszą czekać wiele dni, by otrzymać pomoc medyczną; zaczyna brakować też najpotrzebniejszych leków. Minister zdrowia Nepalu wyraził wdzięczność chrześcijańskim organizacjom, które zaraz po przejściu kataklizmu dotarły na miejsce z doraźną pomocą, także medyczną. „Bez prowadzonych przez nie mobilnych i polowych szpitali sytuacja byłaby jeszcze bardziej tragiczna, a liczba ofiar znacznie wyższa” – stwierdził minister. Wskazał też na ogromne zaangażowanie Kościoła m.in. z Indii, który natychmiast wysłał ofiarom trzęsienia ziemi nie tylko pomoc żywnościową i medyczną, ale również lekarzy i pielęgniarki oraz psychologów do pracy z doświadczonymi kataklizmem dziećmi.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.