Czyli nie całkiem poważny przegląd wydarzeń politycznych, odcinek 6.
3. Podróżująca pociągiem premiera stała się ofiarą sabotażu. Pendolino, którym wracała z Krakowa do Warszawy zatrzymał się w szczerym polu, podobno na skutek wichury i burzy. W rzeczywistości jednak dzielni dziennikarze stojący na straży DEMOkracji (czyli demokracji w wersji DEMO) odkryli, że za spiskiem stał PiS, gdyż tym samym pociągiem jechał agent 007 jego prezesowskiej mości, Antonii Macierewicz. To nie może być przypadek.
Józef Wolny /foto gość
Pendolino
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Podkreślił, że nie jest to jeszcze pełna odpowiedź na niedawne akty dywersji.
W sześćdziesiąt lat po ogłoszeniu Dei Verbum Kościół wciąż wraca do pytań o to, jak żyć Słowem Boga.