Patriarcha Cyryl chce, aby w wojsku rosyjskim prace duszpasterską prowadzili profesjonalni kapelani, tak jak w innych krajach.
Jako przykład podał Polskę, gdzie w siłach zbrojnych są kapelani nie tylko katoliccy, ale także prawosławni. Na spotkaniu ze studentami z Kaliningradu zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego oświadczył 26 marca, że „taka praktyka jest powszechnie przyjęta”, dlatego nie rozumie „dlaczego nie ma kapelanów wojskowych w Rosji”. Powołał się na doświadczenia w tym względzie w USA, Niemczech i we Francji. Jego zdaniem brak kapelanów w armii rosyjskiej należy tłumaczyć tym, że na ich obecność nie jest jeszcze przygotowane wojsko, ani sam Kościół. – Aby mieć prawdziwych kapelanów, trzeba specjalnie kształcić do tej posługi licznych księży – wyjaśnił patriarcha moskiewski i Wszechrusi. Dodał, że na razie w niektórych parafiach księża duszpasterzują wśród żołnierzy. – Myślę, że przez jakiś czas ta praktyka będzie kontynuowana, ale trzeba wziąć pod uwagę możliwość specjalnej i profesjonalnej posługi w wojsku księży, dla których będzie to główny obowiązek – stwierdził Cyryl I.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.