Kilka kilometrów rzeką, wydrążonymi w pniach pirogami oraz dziesiątki kilometrów pieszo pielgrzymowali Kameruńczycy do jedynego w tym kraju Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.
W sumie do Atoku przybyło ponad tysiąc wiernych. Liturgii przewodniczyli: miejscowy ordynariusz bp Jan Ozga i rektor sanktuarium ks. Franciszek Filipiec MIC. Na Niedzielę Bożego Miłosierdzia do sanktuarium z czterech stron Kamerunu przybywają piesze pielgrzymki. „Święto ogłasza, bijąc w bębenek, «wieszcz». Już o świcie nawołuje, by wszyscy przyszli do kościoła. Chodzi i woła: «Zeyi inkunkong – Bóg jest miłosierny» i kontynuuje: «Przyjdźcie do kościoła, będziemy się modlić; biskup już jest; przyjechało wielu gości». Następnie bębniści wybijają rytm: inkunkong – miłosierny” – opowiada rektor sanktuarium ks. Franciszek Filipiec MIC. Zauważa, że liturgii towarzyszy prawdziwa atmosfera święta. „Przed kościołem ustawia się mała dziecięca orkiestra. Grając na bębenkach, cymbałach i grzechotkach witają one gości i pielgrzymów wchodzących do kościoła”. Ewangelia głoszona jest przez odgrywanie scen z życia. O braku miłosierdzia mówią na przykład uwięzienie bez sądu i braku dowodów, znęcanie się nad wdową po śmierci jej męża, sceny kradzieży, czy wyzyskiwanie rodziców przez niepracujące dzieci. Pozytywne sceny miłosierdzia w oczach młodzieży to między innymi przezwyciężenie strachu przed czarownikami i presją rodziny, zdobycie wykształcenia, ukończenie szkoły czy niesienie pomocy ludziom opuszczonym i chorym na AIDS. Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w kameruńskim buszu powstało z pragnienia serca ordynariusza diecezji Doumé – Abong’ Mbang. „Wydaje mi się, że w dzisiejszym świecie widać potrzebę spojrzenia na człowieka, dostrzeżenia jego problemów, zranień, słabości. W tutejszych kulturach bardzo mocno obecny jest motyw zemsty, nienawiści i cierpienia, które jest silnie przeżywane – mówi bp Jan Ozga i dodaje: Chodzi mi przede wszystkim o to, żeby każdy człowiek mógł – jak mówiła siostra Faustyna – odnaleźć się w tym Miłosierdziu. Odnaleźć pokój, radość i dążyć do przebaczenia”. Sanktuarium w kameruńskim buszu powstało w 2004 r. Obraz Jezusa Miłosiernego pobłogosławił do niego Jan Paweł II, powierzając marianom misję głoszenia Kameruńczykom orędzia o Bogu bogatym w miłosierdzie.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.